[b]Tak[/b] Zasadą jest, że za zobowiązania spółki wspólnicy odpowiedzialni są solidarnie. Ma to swoje praktyczne konsekwencje. W razie bowiem jakichkolwiek problemów każdy wspólnik zobowiązany jest wobec wierzyciela do zaspokojenia całego długu, tak jakby był jedynym dłużnikiem. Wierzyciel może zaś żądać spełnienia całości lub części świadczenia od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich albo od każdego z osobna. Skutek tego jest jednak taki, że zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia pozostałych (tzw. solidarność dłużników). Wynika tak z przepisów kodeksu cywilnego.
Co do rozliczeń, to w takiej sytuacji – jeśli nic innego nie wynika z umowy łączącej wspólników – trzeba zastosować regulacje kodeksowe. Zgodnie z nimi wspólnik, który spłacił dług związany z działalnością spółki, może żądać zwrotu kwoty zaspokojonego zobowiązania spółki w częściach równych od pozostałych wspólników, czyli w tym wypadku połowy od drugiego wspólnika.
[i]Podstawa prawna:
– [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=BF5C7FE9560A7C95841A27D7FE7235EE?id=70928]kodeks cywilny (DzU z 1964 r. nr 16, poz. 93 ze zm.)[/link][/i]