[b]Tak wynika z wyroku Sądu Najwyższego z 19 marca 2008 r., I PK 235/07[/b]

[srodtytul]Jaki jest problem[/srodtytul]

Pracownik był zatrudniony jako kierowca. Organizacje związkowe działające w spółce zawarły z inwestorem strategicznym porozumienie dotyczące gwarancji przyznanych pracownikom (pakiet socjalny). Przewidziano w nim, że wszyscy zatrudnieni na podstawie umowy o pracę zostaną objęci trzyletnią gwarancją zatrudnienia.

W przypadku niedotrzymania zobowiązań i zwolnienia pracownika przed czasem spółka zobowiązała się do wypłaty odszkodowania.

Jednocześnie strony ustaliły, że w razie konieczności likwidacji stanowisk pracy pracownikom zostanie zaproponowana praca w ramach grupy kapitałowej. Warunkiem było rozwiązanie dotychczasowej umowy o pracę i zawarcie kolejnej, z nowym pracodawcą. Pracownikowi, który by odmówił, nie przysługiwało odszkodowanie.

Doszło do zmian, które polegały m.in. na likwidacji stanowisk kierowców. Pracownikowi zaproponowano podjęcie innego zatrudnienia. Jego warunki nie były gorsze od dotychczasowych. Nie był jednak nimi zainteresowany. Dlatego pracodawca wypowiedział mu umowę o pracę. Pracownik zażądał więc odszkodowania.

Sprawa trafiła do sądu, który wskazał, że wzajemne uzgodnienia stron w przedmiocie gwarancji zatrudnienia zostały jednakowo zinterpretowane i przedstawione zarówno przez przedstawicieli pracodawcy, jak i zakładowych organizacji związkowych. A podpisane porozumienie jest źródłem prawa pracy w rozumieniu art. 9 k.p.

Sporna była natomiast interpretacja pakietu w zakresie dotyczącym gwarancji zatrudnienia dla pracowników. Zdaniem sądu strony nie przewidziały w nim bezwzględnych gwarancji zatrudnienia.

Jak jednak ustalono, przewidziana w nim „możliwość wypowiedzenia warunków umowy o pracę” nie odnosiła się do art. 42 k.p. (wypowiedzenie zmieniające). Strony rozumiały przez nie zaproponowanie pracownikowi innego zatrudnienia w ramach grupy kapitałowej. Dlatego zaproponowanie nowej pracy nie naruszało gwarancji zatrudnienia przewidzianych w pakiecie.

Sąd stwierdził, że skoro sankcją braku wypłaty odszkodowania w terminie przewidzianym w pakiecie jest bezskuteczność rozwiązania umowy o pracę i dalsze trwanie stosunku pracy na warunkach poprzedzających procedurę jego zwolnienia, to pracownik nie miał roszczenia odszkodowawczego. Pracownik złożył apelację.

[wyimek]Pakiet socjalny należy interpretować z uwzględnieniem przede wszystkim woli i intencji stron tego porozumienia.[/wyimek]

Sąd II instancji nie przyznał mu jednak racji. To, że pakiet stanowi źródło prawa pracy, nie oznacza, że należy preferować tylko wykładnię literalną jego postanowień. Zasadne jest przeprowadzenie postępowania dowodowego mającego na celu ustalenie woli i zamiaru stron zawierających pakiet, co ma pierwszorzędne znaczenie.

Pracownik nie domagał się uznania za bezskuteczne wypowiedzenia mu umowy o pracę, lecz jedynie odszkodowania, a to nie przysługiwało mu wobec nieprzyjęcia propozycji zatrudnienia w charakterze pracownika ochrony w spółce kapitałowej inwestora strategicznego. Pracownik złożył skargę kasacyjną. SN uznał, że jest ona nieuzasadniona.

[srodtytul]Skąd to rozstrzygnięcie[/srodtytul]

Zdaniem SN, [b]porozumienie zbiorowe zawarte między organizacjami związkowymi a inwestorem strategicznym zostało jednomyślnie uznane przez sąd I i II instancji oraz strony za zawierające postanowienia będące prawem pracy w rozumieniu art. 9 § 1 k.p.[/b]

Skarga w zasadniczej mierze opierała się na zarzucie naruszenia postanowień pakietu przez ich wykładnię uwzględniającą wolę i zamiar stron tego porozumienia, zamiast poprzestania na wykładni literalnej, zgodnie z którą, zdaniem skarżącego, treść wyrażeń użytych w tych przepisach jest jasna.

SN uznał zarzut za nietrafny.