Art. 61 § 1 kodeksu cywilnego w związku z art. 300 kodeksu pracy stanowi, że oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Przesądził o tym Sąd Najwyższy w wyroku z 6 listopada 1980 r. (I PRN 109/80).
Sposób zainicjowania spotkania, miejsce spotkania, jego charakter, a także sposób wręczenia pracownikowi pisma o dyscyplinarnym rozwiązaniu umowy o pracę nie mają znaczenia dla treści samego oświadczenia i jego skuteczności.
To, że podwładny nie spodziewał się otrzymać oświadczenia o rozwiązaniu dyscyplinarnym umowy, nie stanowi wystarczającej przesłanki, aby ocenić charakter spotkania jako niewłaściwy dla złożenia takiego pisma. Szef ma pełną swobodę w doborze miejsca oraz czasu złożenia oświadczenia o dyscyplinarnym rozwiązaniu umowy o pracę. Powinien jedynie dostarczyć zatrudnionemu wypowiedzenie w taki sposób, aby ten mógł się z nim zapoznać.
Brak podpisu pracownika na kopii pisma o zwolnieniu z pracy nie wpływa na skuteczność samego zwolnienia. Przepisy wymagają jedynie, aby podwładny miał możliwość zapoznania się z treścią oświadczenia, a dowodem na to mogą być np. zeznania świadków.
Maciej Telec jest legislatorem w Biurze Legislacyjnym Senatu