Trwa seria nowelizacji prawa własności przemysłowej. Przyjęta 9 maja mówiła o roszczeniach uprawnionych do patentu, znaku, wzoru przemysłowego i użytkowego oraz o ich egzekwowaniu. Wczorajsza reguluje przede wszystkim procedury (patrz tabelka).
Najpoważniejsze spory związane z jej projektem dotyczyły ochrony wzorów części zamiennych, przede wszystkim - samochodowych. Dotychczasowe przepisy nie pozwalały zliberalizować rynku części zamiennych. Kwestia ta jest kontrowersyjna w całej Unii. Na podstawie wczorajszej noweli tracą ochronę wzory już udzielone, co według niektórych ekspertów może być sprzeczne z przepisami ponadkrajowymi (z art .26 ust. 3 TRIPS). Generalnie nowe przepisy regulują postępowanie zgłoszeniowe i sporne przed Urzędem Patentowym. Na wzór postępowania sądowego wprowadzają np. prekluzję dowodową, co oznacza, że strony muszą przedkładać wszystkie dowody i twierdzenia na ich poparcie już we wniosku inicjującym postępowanie sporne.
Nowela rezygnuje z sześciomiesięcznego okresu do zgłaszania przeszkód w udzieleniu ochrony wynalazku. Możliwe to będzie tylko do wydania decyzji o przyznaniu patentu.
Zasady wnoszenia opłat za zgłoszenia, wnioski i inne oświadczenia zostały urealnione. Dotychczasowe przepisy były zbyt rygorystyczne. Za brak opłaty w terminie postępowanie było umarzane lub czynność zaniechana. Teraz UP wezwie do uiszczenia zaległej opłaty w terminie 14 dni.
Nowy rozdział ustawy dotyczy procedury uznawania w Polsce skutków międzynarodowej rejestracji znaków towarowych w trybie porozumienia madryckiego. Zobowiązuje ona UP m.in., by przekazywał do Międzynarodowego Biura Własności Intelektualnej noty, w których zawiadamia, dlaczego nie będzie chronił znaku na naszym terytorium. Musi to zrobić, nim wyda decyzję o definitywnej odmowie ochrony.
Zmienione są także przepisy karne. Karalne, nawet ograniczeniem wolności do dwóch lat, było i będzie podszywanie się pod cudzy znak towarowy. Teraz przepis mówi jasno, że sankcje takie grożą osobie, która "w celu wprowadzenia do obrotu oznacza towary podrobionym znakiem towarowym, zarejestrowanym znakiem towarowym, którego nie ma prawa używać". Ale nie tylko jej. Także temu, kto "dokonuje obrotu towarami oznaczonymi takimi znakami". Sprawcy trzeba będzie udowodnić winę według ogólnych reguł kodeksu postępowania karnego. Po skazaniu za takie przestępstwo sąd orzeka przepadek na rzecz Skarbu Państwa materiałów, narzędzi i środków technicznych, które służyły do jego popełnienia. W przeciwieństwie do jeszcze obowiązującej wersji przepisu nowa nic nie mówi o przepadku towarów pochodzących z takiego przestępstwa.
Ustawa trafi teraz do Senatu.
Masz pytanie do autorki, e-mail: z.semprich@rzeczpospolita.pl
Arkadiusz Michalak
Po okresie pewnego zastoju ustawa - Prawo własności przemysłowej stała się ostatnio przedmiotem całego pakietu działań legislacyjnych. Można jednak odnieść wrażenie, że zmiany proponowane przez różne nowelizacje nie są spójne, chociaż intencje ustawodawcy zmierzające do wzmocnienia ochrony praw własności intelektualnej są słuszne. Przykładem mogą być dwie ostatnie nowelizacje PWP. Widać w nich różne podejście do kwestii przepadku przedmiotów bezprawnie wytworzonych lub bezprawnie oznaczonych wytworów oraz środków i materiałów, które są użyte do ich wytworzenia.
Berenika Depo
Jeśli Polska ostatecznie wprowadzi zakaz rejestracji wzorów części zamiennych jako przemysłowych, wszyscy polscy i zagraniczni przedsiębiorcy będą rejestrować wzory unijne - Community Designs, bo tam taki zapis nie obowiązuje. Będzie to prowadzić wyłącznie do spadku dochodów Skarbu Państwa, gdyż nikt nie będzie już chciał rejestrować wzorów w Polsce. Zrobi to za granicą, zważywszy, że nie uszczupli to u nas jego praw.