Jako wzór przemysłowy można chronić wyłącznie wygląd zewnętrzny wyrobu, nie sam produkt - wyjaśniono w wyroku z 29 marca 2007 r. (92/06).

Opisany w zgłoszeniu z 7 lutego 2005 r. do UP spinacz archiwizacyjny to wyrób nieskomplikowany. Jest to plastikowa listewka z dwoma pionowymi pręcikami o rozstawie odpowiadającym każdemu dziurkaczowi biurowemu. Urząd objął ochroną na rzecz warszawskiej spółki Fellowes Polska kilka wersji jego wyglądu; każda została oznaczona na rysunku jako inna figura. Na przykład opisany jest spinacz archiwizacyjny z poszerzoną częścią listewki, na której można umieszczać folie samoprzylepne, albo spinacz bez tego poszerzenia.

- Nasz sprzeciw wobec tej rejestracji wynika z przekonania o braku nowości i braku indywidualnego charakteru zarejestrowanego wzoru -wyjaśniała Grażyna Tomaszewska, pełnomocniczka firmy Komi. Według niej wzór przed datą zgłoszenia w UP był udostępniony publicznie. Miało to się odbywać przez tzw. jawne stosowanie. Dowodami w sprawie były m.in. wymieniane przez obie firmy pisma dotyczące produkcji i faktury sprzedaży spinaczy ze stycznia 2005 r., czyli okresu o kilka tygodni wcześniejszego niż zgłoszenie w UP.

Kolegium Orzekające UP zauważyło odmienne cechy różnych wersji spinacza archiwizacyjnego. Postanowiło unieważnić prawo z rejestracji wzoru przemysłowego w odniesieniu do jednej postaci, ale utrzymało prawo w odniesieniu do drugiej, tej z poszerzeniem na folie samoprzylepne.

- Podniesione we wniosku zarzuty nie odnoszą się jednakowo do obu wersji, a właściciel wzoru wykazał zasadnicze różnice wyglądu - stwierdziła przewodnicząca.