Aktualizacja: 31.12.2020 20:11 Publikacja: 31.12.2020 17:29
Foto: Adobe Stock
- Prezes UODO uznał więc, że spółka nie wdrożyła odpowiednich środków technicznych i organizacyjnych przez co doszło do naruszenia zasady poufności danych - czytamy w komunikacie.
Spółka zdaniem UODO zbyt długo zwlekała ze sprawdzeniem informacji o tym, że na jednym z jej serwerów dostępne są dane jej klientów. W związku z brakiem reakcji kilka dni po otrzymanym sygnale, osoba nieuprawniona skopiowała dane i usunęła je z serwera, a za zwrot wykradzionych informacji zażądała okupu. - Dopiero wtedy spółka rozpoczęła analizowanie zabezpieczeń na swoich serwerach i jednocześnie zgłosiła naruszenie ochrony danych organowi nadzoru - donosi UODO.
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Odpowiedzialny biznes przechodzi kolejną ewolucję związaną z nowymi wymaganiami regulacyjnymi. Tym razem celem jest strategiczna transformacja pozwalająca na skuteczną ochronę środowiska i praw człowieka. Jak odpowiedzieć na te wyzwania?
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Projekt ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych zostanie skorygowany.
Związki zawodowe najwięcej członków pozyskują w pierwszym roku od utworzenia zakładowej organizacji związkowej....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas