Aktualizacja: 22.08.2019 06:40 Publikacja: 22.08.2019 06:40
Foto: Adobe Stock
W przypadku zakazu konkurencji nie ma chyba ważniejszej rzeczy niż jego precyzyjne i zgodne z prawem określenie. Wydaje się, że w orzecznictwie sądowym jedynym logicznym śladem jest próba zdefiniowania dopuszczalnego zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy przez wskazanie takiego zakresu działalności pracownika, które realnie i „naprawdę" szkodzi jego poprzedniemu pracodawcy.
Czytaj także:
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas