Rada Międzynarodowych Standardów Rachunkowości (IASB) pracuje nad nowymi zasadami prezentacji sprawozdań finansowych.

Jest to wstępny etap konsultacji, a już budzi kontrowersje. Genezy projektu należy upatrywać w niezadowoleniu części użytkowników sprawozdań finansowych. Wskazywali oni, że obecny standard pozwala na zbyt dużą dowolność w prezentacji danych. Ponadto są one zbyt zagregowane. W efekcie pojawiają się trudności z analizowaniem informacji finansowych.

IASB proponuje więc wprowadzenie wspólnej struktury sprawozdań finansowych. Nie będzie jednak obowiązkowych formatów. Ściśle uregulowane będą jedynie zasady grupowania informacji ze względu na funkcję pełnioną przez dany składnik aktywów, zobowiązań, przychodów czy kosztów. Sprawozdania finansowe będą miały wydzieloną sekcję biznesową, gdzie zostanie pokazane wszystko, co jest związane z generowaniem przychodów, oraz sekcję finansującą obejmującą pozyskane finansowanie dla działalności operacyjnej.

Propozycja IASB dotyczy wszystkich firm. Banki będą więc tworzyć swoje sprawozdania na takich samych zasadach jak spółki produkcyjne.

Nie oznacza to jednak, że te same aktywa czy zobowiązania znajdą się w tych samych sekcjach, kategoriach i podkategoriach. To dlatego, że jednostki wykorzystują je w różny sposób, a podstawą klasyfikacji będzie funkcja. Inna ważna zmiana to zwiększenie szczegółowości informacji.

Konsultacje, które odbyły się w Ministerstwie Finansów, pokazały, że zarówno osoby związane z biznesem, jak i środowisko naukowe są sceptycznie nastawione do tak rewolucyjnych zmian. Nic dziwnego, trudno bowiem dziś rozstrzygnąć, czy korzyści z ewentualnej realizacji projektu przewyższą koszty operacji, czy dane uzyskiwane przez użytkowników sprawozdań finansowych będą lepsze i czy inwestorzy nie zostaną przytłoczeni zbyt szczegółową informacją. Być może odpowiedzi na te pytania dadzą przeprowadzane przez IASB testy.

[i]Autorka jest partnerem w dziale audytu Ernst & Young i członkiem European Financial Reporting Advisory Group – organizacji wspomagającej Komisję Europejską w procesie wprowadzania standardów rachunkowości[/i]