W poprzednim wydaniu tygodnika „Rachunkowość" omówiliśmy szczegółowo praktyczne zastosowanie spisu z natury i potwierdzenia sald w procesie rocznej inwentaryzacji a także korzyści, jakie rzetelna inwentaryzacja może mieć dla zarządzania firmą. Dziś wyjaśniamy, na co zwrócić uwagę w przypadku ostatniej metody inwentaryzacji – porównania i weryfikacji danych z ksiąg z dokumentami oraz w rozliczeniach podatkowych wyników spisu.
Jedynym możliwym terminem przeprowadzenia inwentaryzacji metodą porównania i weryfikacji jest ostatni dzień roku obrotowego. Istota weryfikacji polega na tym, że porównuje się dane z ksiąg rachunkowych z odpowiednimi dokumentami, stanowiącymi podstawę ujęcia i wyceny inwentaryzowanych składników aktywów lub pasywów. Czynności w tym zakresie są domeną pracowników księgowości, którzy porównują i oceniają poprawność oraz realność sald księgowych w kontekście zgodności z dokumentami, będącymi np. źródłem ich powstania. Bardzo często księgowym pomagają przy tym adwokaci, radcy prawni – szczególnie jeżeli chodzi o roszczenia sporne, rzeczoznawcy czy inżynierowie – w przypadku np. weryfikacji środków trwałych w budowie bądź gruntów trudnodostępnych.