Wojciech Tumidalski: Lancet przegrał z siekierą

Odchodzi prawo karne, jakie znali młodsi. Starsi przeżyją déjà vu, wczytując się w nowelizację kodeksów przyjętą właśnie przez Sejm. Czy prezydent ją podpisze?

Publikacja: 23.11.2022 12:38

Wojciech Tumidalski: Lancet przegrał z siekierą

Foto: Adobe Stock

Sejm podczas nocnego głosowania odrzucił sprzeciw Senatu w sprawie przygotowanych w resorcie sprawiedliwości nowelizacji kodeksów karnych. Koniec z pobłażaniem przestępcom! – pisali w mediach społecznościowych sprawcy tych zmian, minister Zbigniew Ziobro i wiceminister Marcin Warchoł (ten ostatni, notabene, wiele lat pracował w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich).

Nowe prawo karne sięga do wzorców autorytarnych. Zapisując w nim karę dożywotniego pozbawienia wolności, narażamy się na wysyp wniosków skazanych do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, którzy wskażą, że kara jest niehumanitarna i pozbawia ich nadziei na poprawę oraz resocjalizację i przywrócenie społeczeństwu. Nie mówiąc już o chrześcijaństwie, które rządzący mają na sztandarach i którego ministrowie Ziobro i Warchoł chcą bronić. Co wspólnego z chrześcijaństwem ma ta nowelizacja?

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Sądy i Prokuratura
Agata Łukaszewicz: Porażka prokuratury ws. śmierci Jolanty Brzeskiej
Sądy i Prokuratura
Co dalej z neosędziami? Tomasz Krawczyk: Gruba kreska to najgorsze rozwiązanie
Sądy i Prokuratura
Kto powinien powoływać prezesa sądu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Sądy i Prokuratura
Ustawa frankowa czeka. Czy frankowicze mają pozywać banki czy dążyć do ugody?