Aktualizacja: 04.03.2020 09:58 Publikacja: 04.03.2020 09:58
Foto: Adobe Stock
Niedawno w sytuacji towarzyskiej młody lekarz, znakomity w swoim fachu, znajomy od kilku lat, zadał mi pytanie. „Jak to jest, że pan pochodzący z takiej patriotycznej rodziny, z takimi tradycjami nie podziela naszych poglądów i ich nie popiera?". Początkowo obruszyła mnie forma pytania i jego obcesowość, ale odpowiedziałem. Wtedy skrótowo i intuicyjnie. Dzisiaj to rozwinę.
Patriotyczna rodzina. Co to znaczy? Dla każdego coś innego zapewne. Kalejdoskop zdjęć, wspomnień, medali. Dziadkowie – jeden przyjechał w styczniu 1919 r. z Berlina i dołączył do powstania wielkopolskiego. Drugi, młody oficer, brał udział w wojnie bolszewickiej, stryj zginął w Katyniu, kuzyn ojca – ścięty po wpadce grupy „Witaszka", ojciec – żołnierz AK. Potoczne rozumienie patriotyzmu.
Proszę uwierzyć, że nie udałoby się ruszyć do przodu, gdyby osoby nominowane przez ministra Zbigniewa Ziobrę zos...
Wada oświadczenia woli w postaci pozorności jest niestety zdumiewająco częstym przypadkiem omawianym w orzecznic...
We Włoszech jesteśmy świadkami pewnego rodzaju nietolerancji władzy wobec kontroli sądowej – mówi sędzia śledczy...
Sędziowie mają prawo do budowania swojej marki osobistej. Robią to jednak w sposób „trudny”, bo brak w tym proce...
Żołnierz musi mieć komfort podczas wykonywania swojej czasami ekstremalnie trudnej służby. Nie ma on czasu na an...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas