Aktualizacja: 12.01.2020 14:42 Publikacja: 12.01.2020 00:01
Foto: Dudek Jerzy/Fotorzepa
Problemów w Polsce z systemem sądowniczym jest tyle, że szkoda gadać. Dwa obozy uważają, że mają wyłączną rację. Być może słuszność jest po jednej stronie. Niepokoi jednak co innego: że te dwa obozy ze sobą nie rozmawiają. Gdy włączyć media rządowe, słychać o „ustawie o sądach", którą chce zablokować „banda czworga", czyli partie opozycyjne. Prezydent udzielił wywiadu TVP Info, w którym mówi o wstydzie za pierwszą prezes SN. Gdy posłuchać mediów, które nie są prorządowe, mowa jest o „ustawie kagańcowej". Ostrzega przed nią pierwsza prezes SN, politycy opozycyjni protestują, tysiące ludzi demonstrują przeciwko kneblowaniu ust sędziów – „dziś sędziowie, jutro ty". A to tylko ostatnia bitwa w wojnie o sądownictwo, która nieprzerwanie trwa od 2015 r.
Koncepcja radykalnych rozliczeń tzw. neosędziów zaczyna się nie podobać nawet tym, którzy odwracanie reform PiS...
Nie wyobrażam sobie, aby kolejny prezydent nie podjął współpracy w rozwiązaniu problemu nieprawidłowych powołań...
Proponowane środki naprawcze w postępowaniu cywilnym doprowadzą w istocie do dalszej zapaści sądownictwa.
Poziom komentowania wyroków sądowych w debacie publicznej, w której ochoczo uczestniczą media, jest niekiedy nie...
W imię satysfakcji grupki sędziów-polityków zabieracie nam spokój, prawo do pracy w sądzie, do którego awansowal...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas