Czynności wykonywane w działalności gospodarczej nie mogą pokrywać się z zakresem tych realizowanych w stosunku pracy. Chodzi tu o zadania powierzone przez pracodawcę i wykonywane przez pracownika.
Przykład
Do 30 czerwca 2014 r. spółka X zatrudniała panią Annę jako księgową. 1 lipca kobieta rozpoczęła działalność gospodarczą polegającą na prowadzeniu usług sprzątania biur. Sprząta także pomieszczenia byłego pracodawcy. Nie ma przeszkód, aby skorzystała z ulgi składkowej dla rozpoczynających działalność gospodarczą, bo jej zakres aktywności jest zupełnie inny ?niż w niedawnym stosunku ?pracy.
Przykład
Pan Adrian pracował w dziale marketingu – organizował działania reklamowe, prowadził stronę www firmy. Na rzecz byłego pracodawcy zamierza świadczyć usługi jako osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą, które będą polegać na telefonicznej sprzedaży produktów i telefonicznej obsłudze klienta. Zakres czynności jest odmienny niż ?na umowie o pracę, dlatego ?pan Adrian może skorzystać ?z preferencyjnych zasad opłacania składek społecznych (zob. decyzja oddziału ZUS ?w Lublinie z 3 czerwca 2014 r., DI/200000/43/618/2014).
Zdaniem ZUS jeżeli zakres wykonywanych czynności dla byłego pracodawcy, na rzecz którego wykonywana jest działalność, w części pokrywa się z zakresem tego, co robiono w stosunku pracy lub spółdzielczego stosunku pracy, warunek wynikający z art. 18a ust. 2 pkt 2 ustawy o sus nie zostaje spełniony. Wystarczy więc nawet częściowe pokrywanie się tych zadań.
Są jednak sytuacje mniej oczywiste. Zakres usług może bowiem nie różnić się aż tak jednoznacznie od dotychczasowej pracy.
Przykład
Pani Dorota pracowała w firmie ?w księgowości – układała dokumenty, ewidencjonowała zdarzenia gospodarcze, wypełniała przelewy ZUS i US, robiła roczne rozliczenia, prowadziła akta osobowe. ?Po rozwiązaniu angażu zaczęła prowadzić działalność o profilu administracyjno-sekretarskim – PKD 82.11.Z – działalność usługowa związana ?z administracyjną obsługą biura ?i 82.11. Z – wykonywanie fotokopii, przygotowywanie dokumentów i pozostała specjalistyczna działalność wspomagająca prowadzenie biura. Będzie świadczyć usługi m.in. dla byłego pracodawcy, ?ale nie będą to czynności tożsame z tymi, które wykonywała w trakcie umowy ?o pracę. ZUS uznał, że przysługuje jej prawo do ulgi składkowej (zob. decyzja ZUS ?z 23 kwietnia 204 r., DI 100000/43/335/2014).
Nawet gdy czynności są na pierwszy rzut oka podobne, automatycznie nie wyklucza to prawa do ulgi. Taki przypadek zachodzi np. wtedy, gdy dotychczasowy aplikant zaczyna prowadzić działalność gospodarczą jako radca prawny lub adwokat i świadczy usługi na rzecz swojego byłego pracodawcy. Zakres czynności, które może podejmować aplikant, na tyle różni się od zakresu zajęć, do których uprawniony jest radca prawny lub adwokat, że uzasadnia korzystanie z preferencji składkowej. Kwestia ta była przedmiotem rozważań zarówno ZUS, jak i sądów.
Podobne, ?ale nie tożsame
Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 12 lutego 2013 r. (II UK 184/12) wykonywanie przez radcę prawnego prowadzącego samodzielną kancelarię radcowską w nowo otwartej działalności gospodarczej obsługi prawnej byłego pracodawcy, u którego poprzednio pracował jako aplikant bez wpisu na listę radców prawnych, nie jest wykonywaniem czynności wchodzących w zakres działalności gospodarczej w rozumieniu art. 18a ust. 2 ustawy o sus w związku z jej ?art. 8 ust. 6 pkt 1, co uprawnia takiego radcę prawnego do skorzystania z preferencyjnej stawki podstawy składek na ubezpieczenie społeczne. ?W uzasadnieniu tego wyroku wskazano jednak m.in., że „art. 18a nie może mieć zastosowania (...), gdy doszło do celowego rozwiązania stosunku pracy przede wszystkim w interesie pracodawcy, który, mając zabezpieczone wykonanie tego samego zakresu czynności, uwalniałby się od płacenia składki na ubezpieczenie społeczne za pracownika".
W uchwale z 10 kwietnia ?2013 r. (II UZP 2/13) SN rozstrzygnął, że podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe adwokata wykonującego działalność gospodarczą na podstawie ustawy – Prawo o adwokaturze w okresie pierwszych 24 miesięcy od dnia rozpoczęcia wykonywania tej działalności może stanowić zadeklarowana kwota, nie niższa niż 30 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia (art. 18a ust. 1 ustawy ?o sus), także wtedy gdy działalność tę wykonuje na rzecz byłego pracodawcy, u którego był zatrudniony jako aplikant adwokacki (art. 18a ust. 2 pkt 2 ustawy o sus). Zaczynający praktykę adwokat i radca przez dwa lata mają więc prawo opłacać niższą składkę do ZUS.
Z uzasadnienia wynika, że gdy weźmie się pod uwagę cel aplikacji adwokackiej, obowiązki i uprawnienia (także procesowe) aplikanta adwokackiego, można zauważyć zasadniczą różnicę między czynnościami wykonywanymi przez adwokata w zakresie świadczenia przez niego pomocy prawnej a tymi wykonywanymi przez aplikanta w trakcie odbywania przez niego aplikacji. Aplikacja adwokacka jest jedynie etapem w karierze zawodowej prawnika, formą swego rodzaju stażu zawodowego mającego na celu naukę zawodu i przygotowanie do pełnienia samodzielnej funkcji adwokata (por. art. 1 ust. 3 Prawa o adwokaturze, wedle którego adwokat w wykonywaniu swojego zawodu jest niezależny i podlega wyłącznie ustawom, art. 4b ust. 1 pkt 1, wprowadzający zakaz pozostawania przez adwokata w stosunku pracy czy art. 77 ustawy określający uprawnienia aplikanta adwokackiego do procesowego zastępowania adwokata przed różnymi sądami).
W tym kierunku idą także interpretacje ZUS (zob. decyzja ZUS w Lublinie z 27 marca ?2014 r., WPI/200000/43/363/?2014).
Czasem staż się liczy
Okazuje się jednak, że praktyka praktyce nierówna. ZUS inaczej ocenił doświadczenie lekarza.
Przykład
Kobieta pracowała w placówce medycznej do 30 września ?2013 r. na umowę o pracę na czas określony jako lekarz stomatolog-stażysta (zgodnie ?z rozporządzeniem ministra zdrowia z 24 marca 2004 r. ?w sprawie stażu podyplomowego lekarza i lekarza stomatologa). Od października 2013 r. rozpoczęła działalność gospodarczą jako osoba fizyczna w zakresie: praktyka lekarska dentystyczna i miała świadczyć usługi na rzecz tej samej placówki medycznej, gdzie była stażystką. Zainteresowana wskazała, że staż ma na celu przygotowanie do zawodu lekarza, jest warunkiem uzyskania prawa do samodzielnego jego wykonywania, a stażysta musi pracować pod nadzorem swojego koordynatora stażu i w godzinach jego pracy.
ZUS odmówił jej prawa do ulgi. Wskazał, że zakres obowiązków wykonywanych w stosunku pracy nie jest całkowicie odmienny od czynności, które będą realizowane w prowadzonej działalności gospodarczej na rzecz byłego pracodawcy. Jeśli zakresy te pokrywają się choć ?w części, nie ma prawa do ulgi (zob. decyzja ZUS z 19 listopada 2013 r., WPI/200000/451/?1514/2013).
W tym przypadku ZUS powołał się na postanowienie SN ?z 23 marca 2010 r. (I UK 323/09). Zgodnie z nim przez „czynności wchodzące w zakres wykonywanej działalności gospodarczej", które uniemożliwiają zastosowanie preferencyjnych składek, należy rozumieć czynności odpowiadające tym, które były uprzednio wykonywane w stosunku pracy na rzecz byłego pracodawcy. ?W uzasadnieniu SN wskazał, że usługi w zakresie ochrony zdrowia ludzkiego świadczone przez lekarza stomatologa prowadzącego indywidualną praktykę lekarską, jak i lekarza stomatologa stażysty na podstawie umowy o pracę należy kwalifikować zgodnie ?z ustawą z 5 grudnia 1996 r. ?o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Tym samym lekarz stomatolog prowadzący indywidualną praktykę nie świadczy innych usług z zakresu ochrony zdrowia niż lekarz dentysta stażysta, jeżeli czynności podejmowane przez nich z zakresu ochrony zdrowia są tożsame. Wobec lekarzy i lekarzy stażystów ustawa różnicuje jedynie formy prawne wykonywania zawodu, ?a prawo do podejmowania czynności medycznych lekarz uzyskuje już w momencie uzyskania dyplomu.
—Magdalena Januszewska