Podstawa wymiaru składki chorobowej opłacanej dobrowolnie nie będzie mogła przekroczyć 250 proc. prognozowanego na dany rok przeciętnego wynagrodzenia. To ten sam wskaźnik, od którego ustala się obecnie roczny limit podstawy wymiaru składek emerytalno-rentowych. Do końca tego roku ta maksymalna podstawa to też 250 proc. przeciętnej płacy, ale z poprzedniego kwartału.

Takie ułatwienie wprowadziła ustawa z 26 lipca 2013 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (DzU z 27 sierpnia, poz. 983). Najbardziej ucieszą się z niej przedsiębiorcy, którzy nie będą musieli co trzy miesiące weryfikować stawki opłacanych za siebie składek.

Ale zmiana ta nie jest też obojętna w firmach, gdzie wiele osób stosunkowo dużo zarabia, pracując na podstawie umów cywilnoprawnych. Taki płatnik musi pilnować granicy składki chorobowej opłacanej np. za menedżera na jego wniosek.

W najbliższym czasie płatników czekają jednak zmiany z większą częstotliwością niż dotychczas – najpierw od grudnia 2013 r. (kiedy limit wyznaczy przeciętna płaca z trzeciego kwartału, tj. 3651,72 zł), a potem od stycznia 2014 r. Na szczęście ta druga będzie już ostatnią w przyszłym roku.

Limit ten nie ma zastosowania do naliczania składki chorobowej, gdy jest ona obowiązkowa. Zmiana nie dotyczy więc pracowników. O tym, jak wysoką trzeba odprowadzić za nich opłatę na to ubezpieczenie, decyduje wyłącznie osiągnięty przychód.