Ciągle nie jest rozwiązany problem kobiet, które w latach 1999 – 2006 na urlopach macierzyńskich lub wychowawczych prowadziły własne firmy i nie opłaciły składki na ubezpieczenia społeczne z tego tytułu.

Przypomnijmy, że po interwencji rzecznika praw obywatelskich ze względu na niejasny stan prawny ZUS odstąpił od żądania odsetek od nieopłaconych składek z działalności gospodarczej od kobiet, które na tych urlopach były od 1 stycznia 1999 r. do 31 maja 2001 r. Stoi jednak na stanowisku, że za późniejszy okres zaległe składki się należą wraz z odsetkami, chyba że zainteresowana udowodni, iż została wprowadzona w błąd przez pracownika ZUS.

Rzecznik postuluje, by ZUS odstąpił od żądania odsetek za okres do czerwca 2006 r., czyli do podjęcia przez [b]Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów uchwały (sygn. III UZP 2/06)[/b]. Wynika z niej, że osoby pozostające w stosunku pracy, które jednocześnie prowadzą pozarolniczą działalność gospodarczą, w czasie pobierania zasiłku macierzyńskiego lub urlopu wychowawczego podlegają ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu z tytułu prowadzenia tej działalności. Od tego momentu stan prawny został jednoznacznie wyjaśniony.

W odpowiedzi z 23 grudnia 2008 r. ZUS podtrzymał swoje stanowisko. Jak się bronić Jak zatem kobieta może udowodnić, że w danym okresie nie wykonywała działalności, więc nie musiała odprowadzać składek? Kiedy ZUS uzna, że wprowadził ją w błąd, i nie pobierze od niej odsetek?

– Interesuje nas okres faktycznego prowadzenia działalności. Opieramy się na ustaleniach urzędu skarbowego, czy w danym czasie ubezpieczona miała obowiązek podatkowy. Co zaś do wprowadzenia w błąd, to uwzględniamy dwie okoliczności. Uznajemy, że tak się stało, jeśli ZUS wydał zaświadczenie o niezaleganiu ze składkami za dany okres i jeśli kontrola nie zakwestionowała nieodprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne – wyjaśnia Anna Staszyńska, wicedyrektor Departamentu Realizacji Dochodów centrali ZUS.

[srodtytul]Czy darowanie win[/srodtytul]

– Uporządkowanie tej sprawy wymaga interwencji ustawodawcy i wprowadzenia abolicji. W części spraw zapadały wyroki sądowe, w niektórych działają komornicy, ustawa musiałaby więc obejmować wszystkie te sytuacje – uważa Lesław Nawacki z Biura RPO.

Na razie jest projekt ustawy, którego słabością jest to, że nie reguluje kompleksowo sytuacji wszystkich przedsiębiorczych matek z lat 1999 – 2006.

– Skierowaliśmy do laski marszałkowskiej projekt ustawy, która przewiduje abolicję dla przebywających na urlopach wychowawczych lub na zasiłkach macierzyńskich od 1 stycznia 1999 r. do 8 czerwca 2006 r. (czyli do opublikowania uchwały SN) i prowadzących w tym czasie działalność gospodarczą, które nie odprowadziły z tego tytułu składek społecznych – twierdzi Joanna Kluzik-Rostkowska, posłanka PiS. Projektodawcy chcą uregulować sytuację osób, które spłaciły zaległości składkowe ze wskazanego okresu, mimo że powstały one bez ich winy. Dotyczy to wyłącznie zaległości zapłaconych po 8 czerwca 2006 r. Projektodawcy uznali, że jeżeli składki były odprowadzone wcześniej, to znaczy, że płatnik miał świadomość ich legalności. Projekt zmienia też podleganie ubezpieczeniom w trakcie urlopu macierzyńskiego i wychowawczego, podobnie jak projekt rządowy (zob. ramka).

[ramka][b]Na macierzyńskim nie trzeba płacić [/b]

W resorcie pracy przygotowano projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, zgodnie z którym kobieta na zasiłku macierzyńskim nie będzie musiała odprowadzać składek emerytalnych i rentowych, jeśli dorabia na zleceniu lub prowadzi własną firmę (zob. „Rz” z 12 grudnia 2008 r.). W tym czasie – tak jak niedorabiającym – składki z tego tytułu sfinansuje budżet państwa. Będą mogły się natomiast ubezpieczyć dobrowolnie z dodatkowego tytułu. Jeśli przebywająca na macierzyńskim kobieta podpisze kolejną umowę o pracę, zostanie członkiem spółdzielni lub funkcjonariuszem Służby Celnej, to będzie obowiązkowo ubezpieczona z obu tytułów – i z zasiłku, i z dodatkowej działalności. Nie zmieni się sytuacja osób na urlopach wychowawczych. Jeśli ktoś w tym czasie dorabia, to nadal będzie musiał obowiązkowo płacić składki z tego tytułu.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=m.januszewska@rp.pl]m.januszewska@rp.pl[/mail][/i]