ZUS wydał decyzję o odpowiedzialności za długi ze składek od prowadzonej przez ojca działalności gospodarczej. W 2000 r. rodzice cały majątek (dom) przekazali w darowiźnie siostrze i jej mężowi, natomiast ja nic nie dostałam. Po ojcu przyznano mi 1/3 spadku. Pozostałe części odziedziczyła mama i siostra. Jedynym źródłem dochodu matki jest 650 zł świadczenia przedemerytalnego, a siostry 650 zł renty i znacznie wyższe dochody jej męża. Moje netto wynoszą ok. 1600 zł. Czy ZUS może tylko na mnie nałożyć obowiązek spłaty całego zadłużenia? Czy wobec pominięcia mnie przy darowiźnie podważę swoją pozycję jako spadkobiercy?

– pyta czytelniczka DOBREJ FIRMY.

Ustawa z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2007 r. nr 11, poz. 74 ze zm., dalej ustawa o sus)

nie zawiera regulacji dotyczących odpowiedzialności spadkobierców. Odsyła przy tym do

ustawy z 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (tekst jedn. DzU z 2005 r. nr 8, poz. 60 ze zm.)

. Nie jest to jednak pełne odesłanie, ale tylko do przepisów ordynacji ściśle wymienionych w art. 31 ustawy o sus. Chodzi o art. 97 § 1, art. 98 § 1 i 2 pkt 1, 2, 5 i 7.

Zgodnie z art. 97 § 1 ordynacji spadkobiercy płatnika składek przejmują przewidziane w prawie podatkowym majątkowe prawa i obowiązki spadkodawcy. Dziedziczący odpowiadają więc za zaległe zobowiązania wynikające ze sprawowania funkcji płatnika i nie obejmują zobowiązań, za które spadkodawca odpowiadał jako osoba trzecia. Potwierdził to Naczelny Sąd Administracyjny w postanowieniu z 24 czerwca 2003 r. w Łodzi (I SA/Łd 1528/02).

Spadkobierca nie przejmuje jednak praw niemajątkowych związanych z prowadzoną działalnością, bo na należności ze składek nie został rozciągnięty § 2 tego artykułu. Oznacza to, że na dziedziczącego nie przechodzą uprawnienia niemajątkowe, np. uprawnienie spadkodawcy do restrukturyzacji należności publicznoprawnych związanych z prowadzoną działalnością (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 2 marca 2007 r., III SA/Wa 3451/06). Takie rozwiązanie jest dość kontrowersyjne, bo wprowadzając odpowiedzialność spadkobierców, nie pozwala jednocześnie przejąć uprawnień niemajątkowych. A mogą one mieć znaczenie przy obniżeniu zobowiązań, za które odpowiada ten, kto dziedziczy.

Zgodnie z art. 98 § 1 ordynacji do odpowiedzialności spadkobierców za zobowiązania podatkowe spadkodawcy stosuje się przepisy kodeksu cywilnego o przyjęciu i odrzuceniu spadku oraz o odpowiedzialności za długi spadkowe. Zatem to one decydują o zakresie odpowiedzialności. Zgodnie z kodeksem cywilnym spadkobierca może:

- odrzucić spadek,

- przyjąć spadek – przyjęcie proste,

- przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza.

Sytuacja spadkobiercy, a zwłaszcza jego odpowiedzialność zależy od tego, czy przyjął spadek. A jeśli tak, czy było to przyjęcie proste, w którym spadkobierca odpowiada za długi spadkowe bez ograniczeń, czy z dobrodziejstwem inwentarza. W tym drugim odpowiedzialność dziedziczącego ogranicza się do wartości ustalonego w inwentarzu stanu czynnego spadku.

Przy prostym przyjęciu odpowiada się za wszystkie długi, natomiast przy tym z dobrodziejstwem inwentarza – do wartości nabytego spadku.

Do chwili przyjęcia spadkobierca ponosi odpowiedzialność tylko ze spadku, a od przyjęcia odpowiada za długi całym swoim majątkiem. Jeżeli przyjął go z dobrodziejstwem inwentarza, od tej chwili odpowiada też swoim majątkiem, ale tylko do wysokości wartości stanu czynnego spadku. Oznacza to, że do chwili przyjęcia spadku ewentualne postępowanie egzekucyjne może być kierowane jedynie do masy spadkowej, a po jego dziale – do jego majątku.

Do czasu działu spadku spadkobiercy odpowiadają solidarnie. Oznacza to, że jeśli jeden z nich spełni świadczenie, ma roszczenie regresowe wobec pozostałych o zwrot stosownie do wielkości udziałów w spadku. Od działu spadku spadkobiercy ponoszą odpowiedzialność do wielkości udziałów. Te zasady stosuje się do odpowiedzialności dziedziczących za:

- zaległości składkowe,

- odsetki za zwłokę od zaległości składkowych spadkodawcy,

- opłaty prolongacyjne,

- koszty upomnienia i koszty postępowania egzekucyjnego prowadzonego wobec spadkodawcy powstałe do otwarcia spadku.

O odpowiedzialności spadkobierców ZUS orzeka w decyzji. Od niej przysługuje odwołanie do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych. Termin płatności zobowiązań określonych w decyzji dla spadkobiercy wynosi 14 dni od doręczenia decyzji.

Zgodnie z art. 101 § 1 ordynacji odsetki od zaległości naliczane są do dnia otwarcia spadku. Po tym dniu są one też naliczane, jeżeli w ciągu 14 dni spadkobierca nie ureguluje zobowiązań objętych decyzją. Jeśli jednak w ciągu 14 dni od doręczenia decyzji spadkobiercy nie uregulują odsetek, odpowiadają za nie tylko wtedy, gdy otwarcie spadku nastąpiło po 1 września 2005 r. Dopiero bowiem w tym dniu weszła w życie nowelizacja ordynacji podatkowej z 30 czerwca 2005 r., która rozciągnęła art. 101 § 2 na należności ze składek. Przed tą datą przepisu tego nie stosowało się do należności ze składek. Dlatego jeśli spadkobiercy nawet w terminie nie uregulowali zobowiązań z decyzji ZUS, nie odpowiadali za odsetki za czas od otwarcia spadku do dnia zapłaty.

Jeżeli zatem u czytelniczki nie doszło do działu spadku, ZUS może domagać się od każdego ze spadkobierców zapłaty całości zaległych zobowiązań. Dopiero po jego dziale te zobowiązania zapłacą tylko w części odpowiadającej wielkości udziału. To, że spadkobierca otrzymał od spadkodawcy darowiznę, nie wpływa na jego odpowiedzialność za długi. Ma jedynie znaczenie przy wzajemnych rozliczeniach między spadkobiercami w dokonywaniu działu spadku.