Za podwyżką składek na ubezpieczenie wypadkowe w tych branżach stoi zwiększona liczba wypadków przy pracy, którą w poprzednich latach odnotował GUS.

– Firmy działające w branżach, w których rośnie składka wypadkowa, powinny przypilnować tej podwyżki – mówi Andrzej Radzisław, radca prawny współpracujący z kancelarią LexConsulting.pl. – Jeśli nie uwzględnią tej zmiany w swoich rozliczeniach z ZUS, to ten może nałożyć na nie karną składkę w podwójnej wysokości.

Z 64 branż wymienionych w rozporządzeniu w sprawie różnicowania stopy procentowej składki na ubezpieczenie społeczne z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych w zależności od zagrożeń zawodowych i ich skutków podwyżki dotyczą tylko ośmiu (m.in. górnictwa, ropy naftowej i gazu ziemnego, rybactwa czy poligrafii).

Dla kolejnych ośmiu grup składka wypadkowa zostanie obniżona. Na nowelizacji skorzystają więc firmy działające w leśnictwie, przy wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego czy w budownictwie. Największe oszczędności będą w kopalniach węgla kamiennego. Składka zmaleje im z 3,86 proc. do 3,33 proc. wynagrodzenia pracowników. Zakład zatrudniający tysiące górników zaoszczędzi po zmianach nawet kilka milionów złotych.

Co ważne, obniżka składki wypadkowej obejmie także ponad 1,5 mln osób prowadzących działalność gospodarczą i pracodawców zatrudniających do dziewięciu osób, czyli w praktyce ponad 80 proc. działających na naszym rynku firm. W ich wypadku stawka składki zmaleje z obecnych 1,93 proc. do 1,80 proc. Oszczędności z tego tytułu nie będą jednak znaczące. Firma zatrudniająca pięciu pracowników z przeciętnym wynagrodzeniem zaoszczędzi na tej podstawie w ciągu roku około 300 zł.

– Składkę w nowej wysokości trzeba będzie zapłacić od wynagrodzeń wypłaconych od kwietnia, niezależnie od tego, za jaki okres przysługiwały – dodaje Radzisław. – Nowe stawki trzeba będzie więc zastosować po raz pierwszy w majowych rozliczeniach z ZUS.

podstawa prawna: rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z 12 marca 2015 r. DzU z 18 kwietnia, poz. 379