Porozumienia takie mogą budzić pytania co do ich zgodności z prawem konkurencji – dlatego tak ważne obecnie dla firm mogą być stanowiska organów ochrony konkurencji, przesądzające, jakie porozumienia zostaną uznane „z góry” za zgodne z prawem konkurencji. Warto zatem zwrócić uwagę na ostatnio opublikowane wytyczne brytyjskiego Urzędu ds. Konkurencji i Rynków (CMA) w sprawie tzw. „zielonych porozumień”. Wyjaśniają one, w jaki sposób przedsiębiorcy mogą zachować zgodność z prawem antymonopolowym, przy zawieraniu określonych porozumień środowiskowych ze swoimi konkurentami.

Opierając się na wytycznych brytyjskiego odpowiednika UOKiK, poniżej przedstawiamy najważniejsze wnioski i wyjaśniamy, co tego typu wytyczne (jeśli zostaną przyjęte w Polsce) mogą oznaczać dla przedsiębiorców zawierających porozumienia, których celem jest zrównoważony rozwój środowiska („zielone porozumienia”).

Jakie są ryzyka zawierania umów z podmiotami konkurencyjnymi?

Prawo antymonopolowe zabrania przedsiębiorstwom zawierania porozumień, które uniemożliwiają, ograniczają lub zakłócają konkurencję. Z tego względu porozumienia między konkurentami zazwyczaj niosą ze sobą ryzyko wynikające z przepisów antymonopolowych, stąd przedsiębiorstwa mogą unikać współpracy z innymi przedsiębiorstwami w swoim sektorze w celu osiągnięcia celów w zakresie zrównoważonego rozwoju.

Organy ochrony konkurencji zdają sobie jednak sprawę, że w pewnych okolicznościach współpraca między konkurentami może być konieczna dla osiągnięcia celów zrównoważonego rozwoju, a rygorystyczne egzekwowanie reguł prawa konkurencji może podważyć te wysiłki. Sytuacją, która może stwarzać problemy jest m.in. taka, w której przedsiębiorstwo samodzielnie może nie mieć wystarczających zasobów i możliwości, aby osiągnąć wynik zrównoważony pod względem środowiskowym, a który można osiągnąć wspólnie – np. poprzez łączenie wiedzy, zasobów lub potencjału badawczo-rozwojowego.

Czym są „zielone porozumienia”?

Wytyczne brytyjskie jako „porozumienia w sprawie zrównoważonego rozwoju środowiska” uznają porozumienia między konkurentami, których celem jest zapobieganie negatywnemu wpływowi działalności gospodarczej na zrównoważony rozwój środowiskowy, ich ograniczanie lub łagodzenie, lub wspieranie przejścia na zrównoważony rozwój środowiskowy.

Jakie działania nie powinny wywierać wątpliwości z perspektywy prawa konkurencji?

Wytyczne zakreśliły katalog porozumień, które organy brytyjskie z góry uznały za „automatycznie” zgodne z prawem konkurencji. Obejmuje on:

- Umowy, które nie mają wpływu na cenę, ilość, jakość, wybór lub innowacyjność oferty przedsiębiorców – np. umowy o wyeliminowaniu stosowania tworzyw sztucznych jednorazowego użytku w lokalach przedsiębiorstw.

- Porozumienie o wspólnym osiągnięciu efektu, którego żadna ze stron nie byłaby w stanie osiągnąć indywidualnie – np. wspólne projekty badawczo-rozwojowe mające na celu zrównoważony rozwój środowiskowy, po których strony samodzielnie wdrożą każde rozwiązanie we własnych procesach produkcyjnych.

- Gromadzenie informacji o dostawcach lub klientach – np. opartych na dowodach informacji w postaci poświadczeń dla klientów w zakresie zrównoważonego rozwoju, ale bez udostępniania wrażliwych danych dotyczących konkurencji.

- Tworzenie norm branżowych - pod warunkiem, że proces ich opracowywania jest przejrzysty, norma jest dobrowolna, a każde przedsiębiorstwo na rynku, na który wywiera wpływ, może uczestniczyć w opracowywaniu tej normy i wdrażać ją na rozsądnych i niedyskryminacyjnych warunkach.

- Zbiorowe wycofywanie lub stopniowe wycofywanie niezrównoważonych produktów lub procesów, pod warunkiem że nie pociąga to za sobą znacznego wzrostu cen lub obniżenia jakości produktu lub wyboru dla konsumentów.

- Cele środowiskowe dla całego przemysłu – tj. niewiążące cele krótko- lub długoterminowe (np. w zakresie redukcji emisji CO2) dla całego przemysłu, pod warunkiem że uczestniczące przedsiębiorstwa mogą niezależnie określić swój wkład i sposób realizacji celów.

- Umowy między udziałowcami w głosowaniu na poparcie polityki korporacyjnej, która dąży do zrównoważonego rozwoju środowiskowego.

Jakie działania mogą budzić wątpliwości?

Wytyczne jasno wskazują, że nie wszystkie działania będą zgodne z prawem konkurencji. W przypadku umów nie objętych powyższym wyliczeniem, przedsiębiorcy będą musieli brać pod uwagę zwykłe ryzyko antymonopolowe. Oznacza to, że np. działania dotyczące ustalania cen, udział w rynku czy ograniczanie wydajności, jakości i innowacyjności dalej mogą być niezgodne z prawem konkurencji.

Brytyjskie wytyczne wskazują zatem, kiedy działania, które w praktyce mogą dawać efekt ograniczenia konkurencji, mogą być jednak uznane w danym przypadku (nie „z automatu”) za zgodne z prawem konkurencji – pod warunkiem łącznego spełnienia czterech przesłanek:

1. Działanie będzie musiało osiągać zobiektywizowane i weryfikowalne korzyści, takie jak redukcja efektu cieplarnianego, wprowadzenie produktu o zmniejszonym wpływie na środowisko czy zmniejszenie produkcji lub dystrybucja kosztów zrównoważonych produktów poprzez osiągnięcie korzyści w większej skali;

2. Porozumienie między podmiotami konkurencyjnymi będzie musiało być niezbędne dla osiągnięcia tych korzyści. W przypadku gdy istnieje mniej restrykcyjna, lecz jednakowo skuteczna alternatywa, inicjatywa nie będzie objęta wytycznymi.

3. Konsumenci muszą otrzymać sprawiedliwy udział (“fair share”) w korzyściach wynikających z działania. Oznacza to, że korzyści muszą przewyższać obciążenia, które ponoszą konsumenci w związku z ograniczoną konkurencją między stronami porozumienia. Korzyści dla konsumentów mogą być bezpośrednie (np. produkty wyższej jakości) lub pośrednie (nieprzykładanie się do wylesiania poprzez zakup produktu).

4. Jeżeli wszystkie powyższe kryteria zostały spełnione, działanie nie może faktycznie eliminować konkurencji. Warunek ten zostanie spełniony wówczas gdy cena, jakość oraz innowacja pozostają konkurencyjne, albo gdy konkurencja jest ograniczona jedynie przez pewien czas.

Co to oznacza dla przedsiębiorców?

Wytyczne brytyjskie są ważnym krokiem w zapewnieniu przedsiębiorstwom większej pewności prawnej i dają im możliwość zbadania wspólnych sposobów angażowania się w działania na rzecz zrównoważenia środowiskowego i wdrażania skutecznych inicjatyw środowiskowych bez ryzyka naruszenia prawa antymonopolowego. Będzie to szczególnie istotne w kontekście współpracy przemysłowej, która jest wymagana lub wspierana przez inne przepisy sektorowe, takie jak przepisy zachęcające do łączenia emisji lub przepisy zobowiązujące producentów do przystąpienia do systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta w zakresie gospodarowania odpadami.

Przykładem takiego porozumienia będzie umowa typu PPA, której przedmiotem jest sprzedaż energii elektrycznej od wytwórców bezpośrednio do odbiorcy. Opłata za sprzedaż energii z instalacji jest stała lub modyfikowana ustalonym uprzednio między stronami współczynnikiem. Benefitem dla odbiorcy jest w tej sytuacji długoterminowy odbiór energii po atrakcyjnej i przewidywalnej cenie.

Przedsiębiorcy, którzy chcą realizować transgraniczne inicjatywy środowiskowe obejmujące większą liczbę jurysdykcji, będą również musieli zadbać o to, aby ich porozumienia były zgodne z prawem konkurencji w ramach wszystkich jurysdykcji. Podczas gdy niektóre organy regulacyjne (takie jak brytyjskie, austriackie i holenderskie) traktują porozumienia w sprawie zmian klimatu bardziej przychylnie niż inne porozumienia, inne organy - takie jak Komisja Europejska - nie czynią takiego rozróżnienia i w dużej mierze zachowują obecny status quo.

Autorzy:

Przemysław Wierzbicki adwokat | partner w KKLW Legal Kurzyński Wierzbicki Sp. k.

Adriana Hyjek prawnik w KKLW Legal Kurzyński Wierzbicki Sp. k.

Katarzyna Leszczyńska prawnik w KKLW Legal Kurzyński Wierzbicki Sp. k.

Kancelaria jest zrzeszona w sieci Kancelarie RP działającej pod patronatem dziennika „Rzeczpospolita”.