Aktualizacja: 02.03.2021 07:49 Publikacja: 02.03.2021 17:00
Fiskus nie zawsze może dopytywać o PKWiU
Foto: Adobe Stock
Poddanym testom środkiem trwałym może być, np. linia produkcyjna i konieczność stwierdzenia jej przydatności do użytkowania w związku z planem uruchomienia nowej produkcji, zgodnie z zamierzeniami przedsiębiorstwa lub wymogami zewnętrznymi, np. uwarunkowaniami gospodarczymi, ekonomicznymi, prawnymi, czy społecznymi. Koszty poniesione do dnia udokumentowanego przyjęcia tego środka trwałego do używania zwiększają jego wartość początkową. Natomiast wartość początkowa środka trwałego w budowie, tj. środka zainstalowanego, ale jeszcze nie oddanego w przedsiębiorstwie do użytkowania, podlega natomiast obniżeniu o wartość ustaloną w cenie sprzedaży netto – przyjętych do magazynu lub sprzedanych wyrobów gotowych, półproduktów lub usług, powstałych w konsekwencji przeprowadzonych prób i testów -pod warunkiem, że ich wartość jest istotna.
Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.
Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.
W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.
Unijne rozporządzenie PPWR wprowadza istotne zmiany w zakresie znakowania żywności twierdzeniami o jej ekologicz...
Kampanie z twórcami mogą przynieść spektakularne efekty, ale w równym stopniu mogą narazić przedsiębiorcę na kos...
Każda spółdzielnia powinna przynajmniej raz na trzy lata poddać się lustracji, ale nie każda to robi, mimo że ka...
Polskie firmy coraz częściej wykonują usługi na rynku niemieckim, korzystając z możliwości czasowego delegowania...
Polska to jeden z najważniejszych rynków i kluczowych hubów kompetencyjnych DANONE na świecie. Jesteśmy centrum zarządzania i innowacji, które wytycza kierunki i ma wpływ na funkcjonowanie całej grupy – mówi Paweł Piątek, dyrektor generalny grupy spółek DANONE w Polsce.
Celem unijnego rozporządzenia CBAM jest wprowadzenie opłat za emisję CO2 dla produktów wysokoemisyjnych importow...
Jeszcze kilkanaście lat temu podpis elektroniczny był w Polsce narzędziem niszowym – drogim, skomplikowanym, zarezerwowanym dla księgowych, prawników i największych firm. Dzisiaj, wraz z udostępnieniem darmowego kwalifikowanego podpisu elektronicznego w aplikacji mObywatel, każdy z nas może z niego korzystać, a Polska wykonuje kolejny krok w kierunku realnej cyfryzacji państwa. Częścią tej cyfrowej rewolucji w mObywatelu jest podpis kwalifikowany Sigillum, rozwiązanie oferowane przez PWPW.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas
