Jednostronna zmiana warunków umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych

Klauzula dobrych obyczajów od lat stanowi oś sporu w licznych postępowaniach z zakresu ochrony konsumentów. Jej generalny, nieostry charakter z jednej strony uelastycznia obowiązujące regulacje, a z drugiej ogranicza pewność obrotu.

Publikacja: 21.01.2021 16:15

Jednostronna zmiana warunków umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych

Foto: Adobe Stock

Nierzadko przedsiębiorcy, działając w oparciu o brak wyraźnych zakazów oraz dotychczasową akceptację ze strony regulatorów rynku, podejmują określone działania, które w późniejszym czasie spotykają się z reakcją ze strony Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jedną z takich praktyk, budzącą liczne kontrowersje, jest jednostronna zmiana warunków umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Zmiany umów są kwestionowane przez UOKiK jako sprzeczne z dobrymi obyczajami wobec braku w kontrakcie precyzyjnej klauzuli modyfikacyjnej. Czy najnowsze orzecznictwo sądowe pozwoli Prezesowi UOKiK na obronę w sądzie wydanych dotychczas decyzji? Jednocześnie toczą się zaawansowane prace legislacyjne dotyczące nowych regulacji prawnych dla sektora telekomunikacyjnego. Czy projekt ustawy Prawo komunikacji elektronicznej zmierza do polepszenia sytuacji prawnej przedsiębiorców telekomunikacyjnych, czy jednak należy oczekiwać na kolejną wersję projektu ustawy, która będzie stanowiła odpowiedź na pilną potrzebę rynku jednoznacznego przesądzenia tego problematycznego zagadnienia?

Pozostało jeszcze 92% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Twoje wsparcie decyzji biznesowych i pomoc w codziennej pracy.
Interpretacje ważnych zmian prawa, raporty ekonomiczne, analizy rynku, porady i praktyczne wskazówki ekspertów „Rzeczpospolitej”.
Reklama
Biznes
Pozbawienie wspólnika prawa do reprezentacji spółki jawnej
Biznes
Teresa Siudem: Pieczątki odchodzą do lamusa
Biznes
Łatwiejsze zawieranie umów leasingu. Zmiany wchodzą w życie
Biznes
Deregulacja - ułatwienia dla biznesu wchodzą w życie
Biznes
Ferrari wygrywa przed Sądem UE udowadniając rzeczywiste używanie znaku Testarossa
Reklama
Reklama