Umowy zawierane w transakcjach M&A najczęściej mają charakter umów sprzedaży (chociaż możliwe są też inne struktury, np. objęcie akcji lub udziałów w spółce, czy też oparte na połączeniu spółek). Wydaje się więc, że właściwą odpowiedzią na powyższe pytanie jest, że sprzedawca odpowiada wobec kupującego na zasadach przewidzianych w kodeksie cywilnym zgodnie z przepisami regulującymi umowę sprzedaży. Sprawa jednak nie jest tak prosta. Umowy w transakcjach M&A charakteryzują się znacznie wyższym stopniem skomplikowania niż „zwykłe” umowy sprzedaży. Co więcej, w większości takich umów strony wyłączają kodeksowe zasady odpowiedzialności oparte na rękojmi za wady. W praktyce miejsce zasad kodeksowych zajmują instytucje oparte na dorobku praktyki common law. Sprawia to, że do umów transakcyjnych, podlegających prawu polskiemu zostały wprowadzone konstrukcje utworzone dla tego typu umów w krajach anglosaskich. Są to różnego rodzaju umowy gwarancyjne, które mają chronić kupującego przed wadami lub utratą wartości nabytego przedsiębiorstwa. Podstawą wprowadzenia tego typu klauzul do polskich umów jest swoboda kontraktowania wyrażona w artykule 3531 kodeksu cywilnego.