Wrogie przejęcie – istota, sposoby, skutki. Jak się bronić?

Wrogie przejęcie to jeden z najczarniejszych scenariuszy dla przedsiębiorstwa. Może dotyczyć zarówno dużych, publicznych spółek, jak i małych, rodzinnych firm. Prowadzi przede wszystkim do utraty kontroli nad przedsiębiorstwem bez zgody ze strony dotychczasowych właścicieli lub zarządu. Jak dokładnie zdefiniować wrogie przejęcie? Jakie są jego skutki? Czy jest możliwe kontrolowanie przez spółkę obrotu udziałami lub akcjami? Jak się bronić przed wrogim przejęciem?

Publikacja: 03.08.2021 12:35

Wrogie przejęcie – istota, sposoby, skutki. Jak się bronić?

Foto: Jakie środki zaradcze wdrożyć, aby zminimalizować wrogie przejęcie? Źródło: Adobe Stock

Terminu „wrogie przejęcie” nie zdefiniowano do tej pory w polskich przepisach. Wskazać można, w dużym uproszczeniu, że w  praktyce, głównie prawniczej i ekonomicznej, wyrażenie to używane jest do określenia przejęcia kontroli nad spółką bez porozumienia i wbrew woli jej dotychczasowych organów (zarządu lub rady nadzorczej). Przejęcie kontroli nad spółką może nastąpić głównie poprzez nabycie akcji – w spółce akcyjnej lub udziałów – w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, w odpowiedniej liczbie, pozwalającej na uzyskanie większości głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy lub zgromadzeniu wspólników. W konsekwencji uzyskuje się możliwość decydowania o najważniejszych, kluczowych dla spółki sprawach.

Pozostało 92% artykułu

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Inwestycje
Jest porozumienie w sprawie prestiżowej inwestycji Mennicy
Inwestycje
Rafał Dębowski: Dlaczego rząd pozwala na paraliż inwestycyjny?
Materiał Promocyjny
Jakich benefitów pracownicy pragną najbardziej?
Materiał Partnera
Wskaźnik Zdrowia Organizacji docenia Wartę
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Materiał Promocyjny
Jakie są korzyści z posiadania Mapy Drogowej Cyfrowej Transformacji?