Aktualizacja: 16.10.2019 09:01 Publikacja: 16.10.2019 16:30
Foto: 123RF
- Były pracownik żąda od naszej spółki zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego (20 tys. zł) za rzekome przyczynienie się do niemożności znalezienia pracy. Powołuje się na to, że jako pracodawca zepsuliśmy mu dobrą opinię na rynku pracy – jest traktowany jak oszust, choć tylko został ukarany upomnieniem. Żadne takie informacje nie wyszły jednak od nas. Poza tym zastosowalibyśmy wówczas zwolnienie dyscyplinarne, a rozstaliśmy się za porozumieniem stron. Czy jest ryzyko, że sąd przyzna mu tę kwotę? – pyta czytelnik.
Firmy, planując przyszłoroczne budżety, powinny uwzględnić podwyżki dla kobiet. Obniżki dla mężczyzn raczej nie...
Wiza uzyskana w innym państwie Schengen nie będzie już uprawniać do pracy w naszym kraju. Cudzoziemcy powinni sz...
Podpisanie umowy o zakazie konkurencji zwiększa bezpieczeństwo pracodawcy i stwarza mocniejsze podstawy do wycią...
Dyrektywa o jawności wynagrodzeń wpłynie na przyszłoroczne budżety pracodawców. Warto już teraz przeanalizować w...
Zatwierdzenie przez związki zawodowe lub przedstawiciela załogi regulaminu, który zawiera zapisy niezgodne z pra...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas