Ryczałtowcy więcej zapłacą, a niektórzy jeszcze dopłacą
Do 20 lutego ryczałtowcy muszą zapłacić pierwszą w 2023 r. składkę zdrowotną w nowej, wyższej wysokości. Składka ta zależy od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, włącznie z wypłatami z zysku, w czwartym kwartale w 2022 r. To - jak obwieścił 20 stycznia GUS - wyniosło 6965,94 zł.
Ryczałtowiec z przychodami do 60 tys. zł zapłaci miesięcznie 376,16 zł składki zdrowotnej. Przy przychodach od 60 tys. do 300 tys. zł, składka wyniesie 626,93 zł. Najlepiej zarabiający, powyżej 300 tys. zł, zapłacą co miesiąc 1128,48 zł.
Rocznie kwota na ubezpieczenie zdrowotne wyniesie przy małych przychodach 4513,92 zł, średnich 7523,16 zł, a największych 13 541,79 zł. Dla porównania, w zeszłym roku roczne składki wynosiły odpowiednio 4031,28 zł, 6718,68 zł i 12 093,72 zł. Wzrost jest więc spory.
Jedyne pocieszenie jest takie, że połowę ryczałtowcy mogą odliczyć od przychodu, dzięki czemu zmniejszą podatek.
Ale jest i łyżka dziegciu: wielu ryczałtowców musi dopłacić składkę za zeszły rok. Tak wynika z zasad jej rozliczania. Jeśli bowiem na początku roku przedsiębiorca znajduje się w niższym progu płaci mniejszą składkę. Za miesiąc, w którym przekroczy limit przychodu (i za następne) odprowadza już wyższą kwotę. Po zakończeniu roku musi zrobić podsumowanie. Przekroczenie progu przychodów powoduje, że wyższa składka zdrowotna obowiązuje za cały rok. I powinien dopłacić różnicę.
KSeF obowiązkowy pół roku później
Pierwotnie Krajowy System e-Faktur, czyli centralna baza, w której trzeba raportować wszystkie transakcje, miał być obowiązkowy od 1 stycznia 2024 r. Jednak po konsultacjach z biznesem resort finansów zapowiedział, że obowiązek zostanie przesunięty na 1 lipca 2024 r.
To nie wszystko. O dodatkowe pół roku wydłuży się też termin na wdrożenie KSeF przez podatników zwolnionych podmiotowo z VAT. Dla nich system ma być obowiązkowy dopiero od 1 stycznia 2025 r.
Nie trzeba będzie raportować faktur konsumenckich (B2C) oraz biletów spełniających funkcję faktury np. paragonów na autostradach płatnych. Mają być wyłączone z KSeF. do 31 grudnia 2024 r. w dotychczasowej formie będzie można wystawiać faktury z kas fiskalnych i faktury uproszczone mogły być wystawiane w dotychczasowej formie.
Czytaj więcej:
E-fakturowanie: Krajowy System Utrapień
Choć Krajowy System e-Faktur będzie obowiązkowy dopiero od 1 stycznia 2024 r., to już teraz wiele firm korzysta już z niego dobrowolnie. I narzeka na problemy: począwszy od kłopotów przy logowaniu się do systemu, poprzez dwie daty wystawienia faktury, skończywszy na wprowadzaniu paczek, w których jest po kilkadziesiąt, a nawet kilkaset faktur.
Kancelaria Chojnacka & Łagowski przygotowała zestawienie dziesięciu najważniejszych utrapień w korzystaniu z KSeF.
Umyjesz sam auto, dostaniesz paragon
Od 1 lutego właściciele myjni samochodowych muszą ewindencjonować swoje usługi na kasie fiskalnej. A pracownicy myjni - drukować klientom paragony.
Nowy obowiązek dotyczy nie tylko myjni ręcznych, ale także tych samoobsługowych. Tam paragon będzie wystawiany z urządzenia, które przyjmuje należność w bilonie, banknotach czy bezgotówkowo. Paragon nie musi być jednak wydrukowany, wystarczy, że przez 30 sekund będzie widoczny na wyświetlaczu kasy
Kasę fiskalną musi mieć każde stanowisko na myjni samoobsługowej.
NSA: za brak precyzji ustawodawcy nie może płacić podatnik
Jeśli przepisom podatkowym brakuje precyzji, nie można interpretować ich na niekorzyść podatników - przypomniał Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku dotyczącym tzw. nowej matrycy stawek VAT.
W kilku sprawach przed NSA chodziło o stawki VAT na środki związane z uprawą i ochroną roślin. Sporne okazały się wiążące informacje stawkowe tzw. WIS. A chodziło o to, czy opisane we wnioskach o nie preparaty mogą być opodatkowane 8 proc. stawką z załącznika nr 3 poz. 10 do ustawy o VAT. Fiskus twierdził, że nie i kazał stosować stawkę 23 proc. VAT.
Wszyscy podatnicy zaskarżyli WIS, ale nie wszyscy wygrali w wojewódzkim sądzie administracyjnym. Dopiero przed NSA szala zwycięstwa przechyliła się na ich korzyść.
NSA zauważył, że unijna dyrektywa wymaga, by państwa UE precyzyjnie i jednolicie określiły towary i usługi objęte przez nie stawkami obniżonymi. W Polsce precyzji zabrakło w matrycy stawek. Fiskus próbował odwołać się do definicji nawozów z innych przepisów, ale tak można robić tylko wtedy, gdy nie szkodzi to podatnikom.
Czytaj więcej:
Kodeks pracy: praca z domu po nowemu, szef sprawdzi trzeźwość
Prezydent podpisał nowelizację Kodeksu pracy, która wprowadza na stałe pracę zdalną oraz możliwość badania pracowników alkomatem czy narkotestem. Od daty publikacji noweli w Dzienniku Ustaw zależy moment wejścia w życie nowych przepisów.
Po dwóch miesiącach od publikacji wejdą w życie przepisy o pracy zdalnej, która zastąpi dotychczasową telepracę. W przypadku pracy zdalnej (na polecenie szefa albo na wniosek podwładnego) pracodawca poniesie dodatkowe koszty związane z zapewnieniem odpowiednich narzędzi, przepisami bhp oraz ponoszeniem kosztów prądu czy internetu.
Po 14 dniach od publikacji noweli pracodawca będzie mógł przeprowadzić kontrolę trzeźwości, ale tylko wtedy, gdy okaże się ona niezbędna do zapewnienia ochrony życia i zdrowia pracowników lub innych osób albo ochrony mienia. Zasady kontroli (a także grupy pracowników nią objętych) trzeba ustalić w akcie wewnątrzzakładowym. Na żądanie pracodawcy lub pracownika niedopuszczonego do pracy badanie stanu trzeźwości przeprowadzi np. policja.
Pracodawca będzie mógł też wprowadzić (i przeprowadzić) kontrolę pracowników na obecność środków działających podobnie do alkoholu (np. narkotyków).
Czytaj więcej:
Dyscyplinarka za wymuszanie home office
Niedawno zapadł ważny wyrok, który według prawników, może mieć znaczenie także po wejściu w życie nowych przepisów o pracy zdalnej. Chodziło o spór między pracodawcą a pracownikiem, który w korespondencji mailowej z przełożonym przekonywał, że może pracować tylko zdalnie i nie będzie pojawiał się w siedzibie spółki. W efekcie pracodawca wypowiedział umowę o pracę. Jako przyczynę wskazał m.in. utratę zaufania. Argumentował, że wpłynęła na to postawa pracownika, polegająca na arbitralnym przyznaniu sobie jednostronnego i swobodnego uprawnienia co do sposobu i miejsca świadczenia pracy.
Pracownik wniósł pozew o odszkodowanie za nieuzasadnione wypowiedzenie umowy o pracę. Ale przegrał. Sąd Okręgowy w Katowicach ocenił jego maila jako wymuszenie takich ustaleń w zakresie organizacji pracy, które on uważał za najkorzystniejsze dla siebie.
Czytaj więcej:
Fundacja rodzinna zarobi i zasponsoruje
Sejm przyjął przepisy dla rodzinnych, wielopokoleniowych biznesów. Będą mogły powoływać fundacje rodzinne, czyli osoby prawne tworzone w celu gromadzenia majątku przedsiębiorstwa i zarządzania nim w interesie członków rodziny fundatora np. dzieci czy małżonka. Fundacja będzie opłacać koszty ich utrzymania lub kształcenia, zgodnie z określonym przez fundatora celami fundacji.
Fundacja może zostać powołana do życia poprzez oświadczenie o jej ustanowieniu w akcie założycielskim lub testamencie sporządzonym w formie notarialnej. Jednocześnie z jej założeniem fundator uiszcza na poczet funduszu założycielskiego mienie o wartości nie niższej niż 100 tys. złotych (kwotę powinien określać statut).
Czytaj więcej: