Polskie Mosty Technologiczne (PMT) to część Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój (poddziałanie 3.3.1). Mosty to projekt realizowany w latach 2018-2023. Za rozdział tej pomocy odpowiada Polska Agencja Inwestycji i Handlu (PAIH). Dotychczas PAIH przeprowadziła dziewięć naborów wniosków od firm zainteresowanych zagranicznymi rynkami.
CZYTAJ TAKŻE: Perspektywy współpracy z branżą hotelarską w ZEA
Aplikowało ponad 900 przedsiębiorstw, a dotacje otrzymało prawie 300. Teraz przedsiębiorcy stoją przed kolejną szansą. PAIH zaczęła już bowiem przyjmować wnioski w pierwszym tegorocznym konkursie. Miał się on odbyć wcześniej, ale pandemia koronawirusa opóźniła jego realizację.
Co może zyskać przedsiębiorca?
Firmy mogą ubiegać się o grant w wysokości 200 tys. zł w postaci pomocy de minimis oraz opracowanie i weryfikację strategii wejścia na międzynarodowe rynki. – Konkurs składa się z etapu krajowego i zagranicznego. Nabór poprzedza seminarium przygotowawcze dla firm. Po ocenie formalnej i merytorycznej wniosków przyjdzie kolej na warsztaty tworzenia „szytej na miarę” strategii. Przedsiębiorców będą wspierali w tym krajowi i zagraniczni eksperci – mówi Angelika Wójcik, szefowa projektu w PAIH.
Kazachstan czyli nowy rynek w grze
Pierwsza w br. runda konkursowa PMT dotyczy wsparcia ekspansji na rynki: Kanady, Kazachstanu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA). Konkursy dotyczące Kanady i ZEA już się odbywały. W przypadku ZEA choćby ze względu na Światową Wystawę EXPO w Dubaju, która ostatecznie została przeniesiona na przyszły rok.
CZYTAJ TAKŻE: ZEA. Kryzys szansą dla polskiego sektora cybersecurity
Jednak Kazachstan debiutuje w programie. Kraj zajmuje wysoką, 25. lokatę w rankingu wolności gospodarczej (Doing Business) i od kilku lat notuje kilkuprocentowy wzrost PKB. Choć wielu polskich oficjeli i przedsiębiorców pojawiło się na EXPO w Astanie w 2017 r. to finalnie polscy przedsiębiorcy nie skorzystali z potencjału najważniejszego kraju w Azji Centralnej. Kazachstan zajmuje dopiero 50. miejsce na liście kierunków naszego eksportu.
CZYTAJ TAKŻE: Kazachstan stawia na rozwój sektora małych i średnich przedsiębiorstw
– Kazachstan jest jedynym krajem w Azji Środkowej, który zawarł umowę o wzmocnionym partnerstwie z Unią Europejską. Jego władze są bardzo zainteresowane budową nowych zakładów przetwórczych i produkcyjnych. Zależy im również na dywersyfikacji gospodarki, aby oprócz przemysłu wydobywczego rozwijały się inne sektory – mówi Julia Horodecka, kierownik zagranicznego biura handlowego PAIH w Nur-Sułtanie (dawniej Astana).
CZYTAJ TAKŻE: Eksport poza UE nie taki straszny jak go malują
Wśród branż, w które warto inwestować na tamtejszym rynku są: budownictwo, przetwórstwo rolno-spożywcze, IT, ICT. – Przedsiębiorcy powinni pamiętać o tym, że rynek kazachski jest podatny na wahania kursu lokalnej waluty (tenge – przyp. red.) Warto też przed nawiązaniem współpracy z lokalnymi partnerami właściwie zabezpieczyć interesy firmy – wskazuje Julia Horodecka. W Kazachstanie firmy znad Wisły mogą również liczyć na wiele zachęt i ulg podatkowych.
Kanada i ZEA są już eksplorowane
Granty z naborów na rynki Kanady i ZEA w 2018 r. PAIH przyznała 30 firmom. W ubiegłym roku rekomendację do wsparcia otrzymało 43 wnioskodawców. Część z nich już podpisała kontrakty za granicą. Inne czekają na finalizację negocjacji, które przerwała pandemia koronawirusa.
CZYTAJ TAKŻE: Zatoka Perska (Arabska) to region szukający żywności
PAIH planuje uruchomienie kolejnych rund konkursowych w br. Będzie to jednak zależało od rozwoju sytuacji epidemicznej w poszczególnych krajach.
Przedsiębiorcy wnioski dotyczące Kanady, Kazachstanu i ZEA mogą składać do 7 września br.