Wszystko to, co dajemy pracownikowi z okazji Bożego Narodzenia czy z okazji innych świąt (kosze z łakociami, bony do supermarketu, dodatkowe pieniądze) jest jego przychodem podlegającym opodatkowaniu. Oznacza to, że osoba zatrudniona musi się podzielić takim świadczeniem z fiskusem, a obowiązki pobrania i odprowadzenia składek oraz podatków spoczywają na płatnikach (pracodawcy).

Wartość przekazanego bonusu płatnik ma obowiązek doliczyć odpowiednio do wynagrodzenia podwładnego bądź zleceniobiorcy i wykazać na liście płac, opłacając należne z tego tytułu daniny publiczne.

Inaczej wygląda sytuacja składkowo-podatkowa świadczeń, jakie z okazji gwiazdki firma wręczy byłym podwładnym przebywającym teraz na emeryturze lub rencie. Reasumując: świąteczne upominki dla załogi wykazujemy na liście płac na różnych zasadach. Przedstawiamy, jak te odmienności wyglądają w praktyce.

Najlepiej dać gotówkę

Największą radość sprawiają zatrudnionym dodatkowe finanse na gwiazdkę. Taki wybór przynosi korzyści i dla nich, i dla zatrudniających. Pozostałe sposoby odświętnego docenienia tych osób zatrudnionych (bony do supermarketów, paczki) tracą na popularności.

Świadczenia finansowe przekazane pracownikowi z zfśs są wolne od podatku dochodowego do kwoty 380 zł rocznie na jednego podwładnego (art. 21 ust. 1 pkt 67 ustawy o PIT). Jednak należy je przyznawać wyłącznie według kryteriów socjalnych, czyli sytuacji życiowej, materialnej i rodzinnej zainteresowanego (art. 8 ust. 1 ustawy o zfśs). Kierujemy się zatem najczęściej dochodem przypadającym na członka jego rodziny czy liczbą dzieci pozostających na jego utrzymaniu.

Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 16 września 2009 r. (I UK 121/09), w świetle którego bonusy wypłacone podwładnym z zfśs po równo nie pochodzą z tego źródła, a w konsekwencji są oskładkowane i opodatkowane. Musimy więc pamiętać, że tak naprawdę wsparcie z zfśś powinni otrzymać nieliczni pracownicy – najbiedniejsi czy znajdujący się w trudnym położeniu życiowym albo rodzinnym.

Pieniądze wręczone zatrudnionemu ze środków funduszu socjalno-bytowego utworzonego na mocy układu zbiorowego pracy przez przedsiębiorstwo, które nie tworzy zfśs, są w całości opodatkowane.a

Finansowy profit, jaki dał podwładnemu czy chałupnikowi szef ze środków firmy, jest też w pełni opodatkowany. Gdy ci dostali go natomiast od związku zawodowego, nie podlega on składkom (bo nie stanowi przychodu ze stosunku pracy), a podatkowi – w granicach do 380 zł rocznie na jednego pracownika (art. 21 ust. 1 pkt 67 ustawy o PIT).

Kosz ze słodyczami

Od wartości rzeczowych świadczeń, jakie zatrudniony otrzymał ze środków zfśs, nie uiszcza się podatku dochodowego do sumy 380 zł rocznie na jednego pracownika. Jeśli firma przekazuje je pracownikowi z funduszu socjalno-bytowego na opisanych zasadach, to są w pełni opodatkowane.

Gdy finansuje je ze środków obrotowych zakładu, nie ma mowy o jakiejkolwiek uldze podatkowej. Kosz z łakociami, jaki podwładny dostał od związku zawodowego, nie podlega podatkowi dochodowemu do poziomu 380 zł rocznie na jednego podwładnego.

Talony do supermarketu

Talony do supermarketu wręczone pracownikowi ze środków zfśs są w całości opodatkowane. Przekazane tym osobom z funduszu socjalno-bytowego powstałego na mocy układu też w pełni podlegają podatkowi dochodowemu. Żadne zwolnienie podatkowe nie przysługuje również pracownikowi obdarowanemu talonem do sklepu ze środków obrotowych firmy.

Jeśli otrzymał go natomiast od związku zawodowego, wartość bonu nie podlega składkom, ale jest opodatkowana. Wartość talonu (według ceny jego zakupu) dodaje się wówczas do podstawy opodatkowania zatrudnionego.