Za pracę w dniu wolnym z racji przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy (zazwyczaj wolna sobota) przysługuje zawsze cały dzień wolny bez względu na ilość przepracowanych w tym dniu godzin. W ujęciu godzinowym oznacza to, że zatrudniony odbierze osiem godzin wolnego.

To spowoduje, że po przeliczeniu wymiar czasu pracy nie zostanie dopracowany. W przypadku czytelnika o cztery godziny (168 godzin majowego wymiaru czasu pracy + 4 godziny pracy w wolną sobotę – 8 godzin w udzielonym w zamian w dniu wolnym od pracy = 164 godziny).

Choć pojawiały się takie głosy w doktrynie, to nie ma podstaw prawnych, by za te niedopracowane godziny płacić pensję jak za przestój, nadpłacone za ten czas wynagrodzenie nie jest też wyrównaniem.

Na liście płac trzeba zatem założyć fikcję prawną, tak jakby pracownik przepracował pełny wymiar czasu pracy, tj. 168 godzin w maju.

Zobacz więcej:

» Kadry i płace » Czas pracy » Praca w soboty

» Kadry i płace » Wynagrodzenia