8 marca 2011 r. wchodzi w życie nowela kodeksu karnego wykonawczego i ustawy o zatrudnianiu osób pozbawionych wolności.

Dzięki niej pracujący skazani mają zarabiać więcej, bo co najmniej równowartość minimalnego wynagrodzenia. A to na rok bieżący wynosi 1386 zł. W sumie po wszystkich potrąceniach skazany do dziś dostawał miesięcznie na rękę ok. 600 zł. Teraz zarobi ok. 800 zł.

To dobra wiadomość dla więźniów, którzy znaleźli zatrudnienie. – Z 83, 54 tys. osadzonych pracuje dziś 23 tys. – mówi „Rz" Luiza Sałapa, rzeczniczka więziennictwa. Blisko 13 tys. znalazło pracę za pieniądze, 10 tys. jest zatrudnionych nieodpłatnie. W sumie pracuje prawie 28 proc. więźniów.

Wynagrodzenie skazanego tworzy kwota pozostała po potrąceniu składek na ubezpieczenie społeczne, wpłat na Fundusz Pomocy Postpenitencjarnej, na Fundusz Aktywizacji Zawodowej Skazanych oraz Fundusz Rozwoju Przywięziennych Zakładów Pracy.

Na co zostaną przeznaczone pieniądze z Funduszu Aktywizacji?

Nowela wymienia kilka takich działań: tworzenie nowych miejsc pracy oraz ochrona już istniejących; tworzenie infrastruktury niezbędnej do resocjalizacji; modernizacja przywięziennych zakładów pracy; organizowanie nauki zawodu; organizowanie szkoleń. Ze środków funduszu można też udzielać pożyczek lub dotacji podmiotom zatrudniającym skazanych.

Nowe przepisy, chociaż korzystne finansowo, mogą źle się odbić na skali zatrudnienia więźniów. Pracę może stracić nawet do 6 tys. skazanych. Ograniczone też zostanie zatrudnianie w przywięziennych zakładach pracy.

Nowe rozwiązania mogą doprowadzić do likwidacji zatrudnienia zewnętrznego, z którego korzystają kontrahenci.

Nawet 99 proc. pracujących więźniów zarabia dzięki skierowaniu dyrektora zakładu karnego

Dyrektor jednostki penitencjarnej kieruje skazanego do pracy na podstawie umowy o pracę, gdy ma być ona wykonywana na zewnątrz lub w przywięziennym zakładzie pracy, albo według wykazu stanowisk (w przypadku zatrudnienia na rzecz jednostki).

Zmianę k.k.w. w tej sprawie wymógł wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 23 lutego 2010 r. (P 20/09; DzU nr 34, poz. 191). Trybunał uznał dotychczasowe prawo regulujące kwestie wynagrodzeń więźniów za niekonstytucyjne.

Podstawa prawna: ustawa z 3 lutego 2011 r. (DzU z 2011 r., nr 39, poz 202)

Czytaj też artykuły:

Więzień pracujący w pełnym wymiarze ma prawo do minimum płacowego

Wyższe zarobki, ale mniej pracy dla skazanych

Praca dla skazańca