Jednostki sfery budżetowej państwowej i samorządowej wypłacają obligatoryjnie nagrody jubileuszowe swoim załogom. Jeśli więc podwładny wylegitymuje się odpowiednio udokumentowanym okresem pracy np. w Kanadzie w latach 1999 – 2003, od którego nie odprowadzał składek na FP, to powinny go dodać do jego ogólnego stażu zatrudnienia. W ten sposób szybciej zyska on pierwszą jubileuszówkę bądź nagrodę wyższego szczebla, np. z okazji 25-lecia kariery, a nie 20-lecia.
Pokazujemy, jak te przeliczenia mają wyglądać w praktyce.
[srodtytul]Wszystko sumujemy[/srodtytul]
Samorządowcom, urzędnikom państwowym, nauczycielom akademickim i członkom korpusu służby cywilnej (SC) nagrody jubileuszowe przysługują po:
- 20 latach pracy w wysokości 75 proc. miesięcznego wynagrodzenia,
- 25 latach – 100 proc.,
- 30 latach – 150 proc.,
- 35 latach – 200 proc.,
- 40 latach – 300 proc.,
- 45 latach – 400 proc.
Takie same należą się pracownikom samodzielnych zakładów opieki zdrowotnej, z tym że najwyższe świadczenie osiąga 300 proc. miesięcznego wynagrodzenia po 40 latach pracy.
Natomiast na nieco innych zasadach dostają je nauczyciele, bo po:
- 20 latach pracy – 75 proc. miesięcznego wynagrodzenia,
- 25 latach – 100 proc.,
- 30 latach – 150 proc.,
- 35 latach – 200 proc.,
- 40 latach – 250 proc.
Nagrody jubileuszowe dla zatrudnionych w sferze budżetowej są też uwarunkowane długością ogólnego stażu zatrudnienia danej osoby, czyli wypracowanego przez nią w każdym zakładzie. Cytowane wyżej sformułowanie „lata pracy” rozumiemy zatem jako wszystkie dotychczasowe okresy pracy.
Ogólna zasada jest taka: do stażu jubileuszowego wliczamy zakończone okresy zatrudnienia i inne okresy tzw. pozapracownicze, jakie odrębne przepisy nakazują uwzględniać na poczet uprawnień zatrudnionych.
Odstępstwo przewiduje jedynie pragmatyka służbowa dla członków korpusu służby cywilnej. Z tak oszacowanego stażu wyklucza ona bowiem dawne okresy zatrudnienia w partii komunistycznej i w organach bezpieczeństwa państwa.
[ramka][b]Jakie pragmatyki to regulują[/b]
Reguły ustalania stażu uprawniającego do nagród jubileuszowych w sferze budżetowej określają m.in.
- § 8 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=305817]rozporządzenia Rady Ministrów z 18 marca 2009 r. w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych (DzU nr 50, poz. 398)[/link],
- § 8[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=185079] rozporządzenia Rady Ministrów z 6 marca 2007 r. (DzU nr 45, poz. 290 ze zm.)[/link],
- § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=183385]rozporządzenia ministra nauki i szkolnictwa wyższego z 14 września 2006 r. (DzU nr 169, poz. 1211 ze zm.[/link]),
- § 13 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=78786]rozporządzenia ministra zdrowia i opieki społecznej z 8 czerwca 1999 r. (DzU nr 52, poz. 543 ze zm.)[/link],
- § 5 rozporządzenia ministra edukacji narodowej i sportu z 30 października 2001 r. ([link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=163116]DzU nr 128, poz. 1418 ze zm.[/link]),
- § 6 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=184682]rozporządzenia prezesa Rady Ministrów z 16 stycznia 2007 r. (DzU nr 12, poz. 79 ze zm.)[/link]. [/ramka]
Przypominamy też inne zasady szacowania stażu przy nagrodzie jubileuszowej. Pracownik nabywa do niej prawo w dniu upływu okresu uprawniającego go do niej albo w dniu wejścia w życie regulacji, które ją wprowadzają. Jeśli pozostaje równocześnie więcej niż w jednym stosunku pracy, do stażu jubileuszowego wliczamy jeden z tych okresów. Osobie, która wykonuje pracę w ramach urlopu bezpłatnego udzielonego przez pracodawcę w celu świadczenia tej pracy, do okresu uprawniającego do jubileuszówki przyjmujemy zatrudnienie u tego pracodawcy przypadające przed rozpoczęciem urlopu. Zatrudnionemu, którego stosunek pracy ustał w związku z przejściem na rentę z tytułu niezdolności do pracy lub emeryturę, a nagrodę dostałby najpóźniej w ciągu nabycia 12 miesięcy od rozwiązania umowy, uiszczamy ją ostatniego dnia pracy.
[srodtytul]Są na to paragrafy[/srodtytul]
Co znamienne, wszystkie pragmatyki służbowe wymienione w ramce podpowiadają, co robić w sytuacji, kiedy zmienione prawo pozwala zaliczyć do ogólnego stażu pracy okresy dotychczas pomijane. Mogło się bowiem zdarzyć, że np. w styczniu br. podwładny dostał 75-proc. jubileuszówkę z okazji 20-lecia pracy zawodowej, a w lutym już miał prawo do nagrody za 30 lat kariery, czyli w wysokości 150 proc. miesięcznego wynagrodzenia. Dlatego że np. na podstawie złagodzonych regulacji udokumentował 12 lat pracy w Japonii. Nawet takiej, z racji której nie odprowadzał składek na FP.
Jeśli więc 1 lutego br. (data wejścia w życie przepisów nakazujących uwzględnianie okresów poprzednio wykluczanych) minął zatrudnionemu okres uprawniający do dwóch lub więcej nagród jubileuszowych, wypłacamy pojedynczą, największą.
[ramka][b]Przykład 2[/b]
Pani Anna jest zatrudniona w tej samej szkole od dziesięciu lat jako nauczycielka. W styczniu 2009 r. osiągnęła 20-letni staż jubileuszowy i otrzymała w związku z tym nagrodę na poziomie 75 proc. miesięcznego wynagrodzenia. W lutym br. dowiedziała się, że może sobie wydłużyć ten staż, wliczając pięć lat pracy w Republice Południowej Afryki i sześć lat w Argentynie, mimo że nie opłacała za nie składek na FP. Skwapliwie z tego skorzystała i w dziale kadr przedstawiła świadectwa pracy dokumentujące te okresy. Dzięki temu okazało się, że w lutym miała już 30 lat pracy za sobą, co gwarantuje je 150-proc. jubileuszówkę. Jednocześnie „przepada” jej niejako gratyfikacja z okazji 25-lecia kariery (100 proc. miesięcznych poborów). Mimo to dyrektor placówki musi jej uiścić jedno, korzystniejsze świadczenie, czyli 150 proc. miesięcznych zarobków.[/ramka]
Mogło się też zdarzyć, że dzięki nowym przepisom 1 lutego 2009 r. zatrudniony w jednostce sfery budżetowej legitymował się już okresami pracy dłuższymi niż wymagane do nagrody danego rzędu, a w ciągu
12 miesięcy od tego dnia (czyli do 1 lutego 2010 r.) otrzymałby wyższą. Wypłacamy mu wtedy świadczenie mniejsze, a dniu uzyskania prawa do kolejnego – różnicę między nimi.
[ramka][b]Przykład 3[/b]
Pan Stanisław ma status pracownika samorządowego. W grudniu poprzedniego roku uzyskał nagrodę jubileuszową z okazji 20-lecia kariery zawodowej w wysokości 75 proc. miesięcznej pensji. Po zmianie przepisów doniósł do wydziału personalnego urzędu gminy dokumenty potwierdzające dziewięć lat pracy w Iranie. Po dodaniu tego zagranicznego okresu do łącznego stażu okazało się, że 1 lutego br. osiągnął ponad 25 lat pracy, a w listopadzie 2009 r. będzie obchodził 30-lecie. Dlatego szef powinien mu dać w lutym nagrodę z okazji 25-lecia na poziomie100 proc. miesięcznych poborów, a w listopadzie br. – wyrównanie do świadczenia kolejnego szczebla gratyfikującego 30-lecie kariery, czyli relatywnie 50 proc. miesięcznych zarobków
(150 proc. miesięcznego wynagrodzenia – 100 proc. miesięcznego wynagrodzenia). [/ramka]
[srodtytul]U prywaciarzy zupełnie inaczej[/srodtytul]
U przedsiębiorców spoza sfery budżetowej reguły uwzględniania zagranicznego stażu pracy do okresów zatrudnienia w Polsce mogą wyglądać inaczej. Dla nich nagrody jubileuszowe nie są bowiem obowiązkowe. Mogą je przyznać personelowi, jeśli chcą, precyzując tę kwestię w regulaminach wynagradzania, układach zbiorowych pracy bądź samych indywidualnych angażach.
Nie są oni już jednak skorzy do premiowania podwładnych za staż pracy w innych firmach. Dlaczego coraz częściej nabycie jubileuszówek uzależniają od zakładowego stażu. A w takiej sytuacji zagraniczna praca do niego nie wchodzi.
Wielu nadal wzoruje się jednak na pragmatykach służbowych budżetówki, kalkując ich przepisy do swoich regulacji. U nich stosujemy zatem opisane wyżej zasady.