[b]Musiałem się rozstać z pracownikiem. Pomogłem mu jednak znaleźć pracę w innej firmie. Niestety, nie odpowiadały mu warunki zatrudnienia zaproponowane w nowym miejscu. Stwierdził, że nie są zgodne ani z jego kwalifikacjami, ani z wcześniej zajmowanym przez niego stanowiskiem. Odmówił przyjęcia zaproponowanej mu pracy. Czy w związku z tym, że odrzucił propozycję pracy, mogę nie wypłacić mu ekwiwalentu za niewykorzystany urlop? [/b]
[b]Nie.[/b] Pracodawca może polecić zwalnianego pracownika innemu pracodawcy, chociaż nie ma takiego obowiązku. Podwładny natomiast sam musi rozstrzygnąć, czy polecona praca, stanowisko i pensja mu odpowiadają. [b]Były szef jednak nie może uzależnić wypłaty ekwiwalentu za niewykorzystany urlop pracownika od przyjęcia przez niego pracy w innej firmie. To nie jest zgodne z prawem[/b].
Pracownik, z którym rozwiązywana jest umowa o pracę, a który nie wykorzystał urlopu wypoczynkowego w przysługującym mu wymiarze, ma prawo do ekwiwalentu za niewykorzystane dni takiego wypoczynku. Pracodawca zobowiązany jest do jego wypłaty.
Inaczej byłoby tylko w sytuacji, gdyby pracodawca rozwiązał z pracownikiem umowę o pracę i zaraz po tym ponownie zaangażował go do pracy. Jednak w przypadku czytelnika pracodawca musi wypłacić mu ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop.
[i]Podstawa prawna:
– art. 171 § 1[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3DCB143B442B8BE483569B31A4FE6472?id=76037] kodeksu pracy (tekst jedn. DzU z 1998 r. nr 21, poz. 94 ze zm.)[/link][/i]