[b]Pracodawca postawił mi ultimatum. Albo zdecyduję się na degradację na niższe stanowisko albo na wypowiedzenie za porozumieniem stron. Wybrałem wypowiedzenie, ale mam wątpliwości co do jego okresu. Obowiązuje mnie trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Czy w takiej sytuacji pracodawca może rozwiązać ze mną umowę wcześniej? Chciałbym zostać w firmie jak najdłużej. Czy przez te trzy miesiące będę pracował na niższym stanowisku czy na dotychczasowym?[/b]
Należy rozróżnić trzy pojęcia, którymi posługuje się w pytaniu czytelnik: degradacja (czyli wypowiedzenie warunków pracy lub płacy), wypowiedzenie umowy o pracę oraz rozwiązanie stosunku pracy za porozumieniem stron. Każde z nich oznacza co innego.
1. [b]Wypowiedzenie warunków pracy lub płacy (zmieniające)[/b], wiąże się najczęściej ze zmianą podstawowych praw i obowiązków pracownika. Nie ma na celu rozwiązania stosunku pracy. Jeśli czytelnik zgodziłby się na nie, może to oznaczać dla niego zmianę stanowiska pracy oraz obniżenie wynagrodzenia.
2. Złożenie [b]wypowiedzenie umowy o pracę[/b] ma na celu rozwiązanie stosunku pracy, który wygasa wraz z upływem okresu wypowiedzenia.
3. [b]Rozwiązanie stosunku pracy za porozumieniem stron[/b] najczęściej powoduje szybkie zakończenie stosunku pracy, bez negatywnych skutków dla stron. Porozumienie można ukształtować dowolnie. Strony mogą umówić się, że umowa wygaśnie, np. po upływie krótkiego terminu lub z chwilą wystąpienia konkretnego zdarzenia.
Nie znamy szczegółów sytuacji czytelnika, ale z opisu sprawy możemy wnioskować, że znalazł się on w jednej z dwóch możliwych sytuacji.
[srodtytul]Sytuacja pierwsza. Wypowiedzenie warunków pracy lub płacy[/srodtytul]
Jeżeli pracodawca, chcąc zmienić czytelnikowi warunki zatrudnienia, złożył wypowiedzenie płacy lub pracy, to okres wypowiedzenia warunków zatrudnienia wynosi trzy miesiące (zakładając, że umowa jest zawarta na czas nieokreślony i czytelnik ma co najmniej trzyletni staż pracy w zakładzie).
Od czytelnika zależy, czy dojdzie do zmiany warunków umowy, czy też umowa o pracę wygaśnie z końcem okresu wypowiedzenia.
Jeśli zgodzi się na nowe warunki, musi o tym zawiadomić pracodawcę na piśmie. Może to zrobić tylko do połowy okresu wypowiedzenia. Dla czytelnika będzie to okres półtora miesiąca. Jeżeli pracodawca nie pouczył w wypowiedzeniu o czasie do namysłu, czytelnik może podjąć decyzję do końca okresu wypowiedzenia.
[srodtytul]Sytuacja druga. Wypowiedzenie umowy o pracę[/srodtytul]
Jeśli pracodawca wypowiedział czytelnikowi umowę o pracę, to umowa wygaśnie z końcem okresu wypowiedzenia (w tym wypadku - po trzech miesiącach).
[srodtytul]Krótszy okres wypowiedzenia[/srodtytul]
Zgodnie z kodeksem pracy, w obu tych sytuacjach okres wypowiedzenia może ulec skróceniu z powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy albo z innych przyczyn niedotyczących pracowników zakładu. Maksymalnie okres wypowiedzenia może zostać skrócony do 1 miesiąca. Wtedy czytelnikowi przysługiwałoby odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za pozostałą część okresu wypowiedzenia.
Czytelnik i pracodawca mogą również sami postanowić o skróceniu okresu wypowiedzenia. Powinno to zostać potwierdzone w porozumieniu.
[b]Natomiast w obu sytuacjach, czytelnik zachowuje, do końca okresu wypowiedzenia, dotychczasowe stanowisko i wynagrodzenie. [/b]
[b]Podstawa prawna[/b]:
[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B9CEB8E6F494A645E982E95F7C4CC573?id=76037]- ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (Dz.U Nr 21, poz. 94 ze zm.)[/link]
[b]Czytaj więcej w serwisach o:[/b]
- [link=http://www.rp.pl/temat/56569.html]wypowiedzeniu zmieniającym[/link]
- [link=http://www.rp.pl/temat/56590.html]wypowiedzeniu umowy o pracę[/link]
- [link=http://www.rp.pl/temat/56589.html]rozwiązaniu umowy o pracę za porozumieniem stron[/link]