W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu nowelizacji [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B2B80FA1EC7436E2275D1FAE7D86B62B?id=183265]ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy[/link].
Projekt został przygotowany przez posłów z sejmowej komisji “Przyjazne państwo”. [b]Bodźcem do jego opracowania było porzucenie przez przedsiębiorcę pracowników łódzkiej firmy Hanpol Elektroniks[/b]. Okazuje się, że zatrudnieni w porzuconej firmie zgodnie z obowiązującym prawem nie mogą odzyskać należnych im pieniędzy ani skorzystać ze wszystkich świadczeń przewidzianych dla osób bezrobotnych.
Aby poprawić sytuację osób pokrzywdzonych w tego rodzaju sytuacji, zmieniona ma być ustawa regulująca wypłatę z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. [b]Nowe przepisy mają umożliwić zaliczkową wypłatę roszczeń pracowniczych załogom porzuconym przez pracodawcę.[/b]
[wyimek]Zaliczka z FGŚP dla pracowników porzuconej firmy nie będzie wyższa od płacy minimalnej[/wyimek]
Zaproponowano wprowadzenie nowego art. 8a zawierającego nowy tytuł niewypłacalności uprawniający do uzyskania pomocy, który wynika z niezaspokojenia roszczeń pracowniczych z powodu braku środków finansowych w razie faktycznego zaprzestania działalności przez pracodawcę trwającego dłużej niż miesiąc.
Rozwiązanie podobne do proponowanego obowiązywało już wcześniej w trakcie transformacji gospodarczej i zostało wykreślone od 1 października 2002 r.
Obecne przepisy uniemożliwiają szybką wypłatę zaliczek na poczet zaległych świadczeń. Fundusz może wypłacać pieniądze dopiero po przejściu sądowej procedury, m.in. wydaniu postanowienia przez sąd upadłościowy o ogłoszeniu upadłości pracodawcy. Cała procedura trwa długo, a w tym czasie ludzie nie mają środków do życia.
Pracownicy porzuconej firmy nie będą musieli czekać na zakończenie procedury upadłościowej. Będą mogli składać wnioski o wypłatę zaliczek. Do wniosków trzeba będzie dołączać dokumenty uprawdopodobniające: fakt zatrudnienia, wystąpienie niewypłacalności, oświadczenie, z jakiego tytułu powstały niezaspokojone roszczenia wraz z ich wysokością. Aby ograniczyć ewentualne próby wyłudzenia, oświadczenie to ma być składane pod rygorem odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania.
Właściwe miejscowo biuro FGŚP będzie wypłacało zaliczki, których wysokość ma być limitowana. Maksymalna kwota, jaką może otrzymać zaliczkowo pracownik zatrudniony w porzuconej firmie, nie będzie mogła przekroczyć aktualnego minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Poselska inicjatywa zyskała poparcie rządu. Zaproponował on wprowadzenie do projektu kilku poprawek. Chodzi m.in. o treść wniosku o wypłatę zaliczki. Zdaniem rządu projekt należy uzupełnić o pełną listę warunków dotyczących uprawdopodobnienia niewypłacalności pracodawcy.
Ponadto zdaniem rządu należy wydać nowe rozporządzenie określające wzór wniosku składanego indywidualnie przez pracownika.