Tak twierdzi dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu.

Tłumaczy, że odsetki z tytułu wydłużonego terminu płatności za sprzedawane towary, należne od 31. dnia po otrzymaniu faktury do dnia płatności, są należnością za odrębną usługę finansową i są zwolnione z VAT. Trzeba ją wyodrębnić z podstawy opodatkowania sprzedawanych towarów lub usług.

Zasada przedstawiona przez izbę skarbową działa też w drugą stronę – nawet jeśli nabywca otrzyma fakturę VAT z naliczoną kwotą podatku od całości sprzedaży, nie ma prawa do odliczenia całej kwoty VAT. Faktura ta w takim przypadku jest bowiem błędna.

Sprawa dotyczyła producenta maszyn dla sektora górniczego. Spółka świadczy też różne usługi dla klientów z branży górniczej i hutniczej. Jest zarejestrowana jako podatnik VAT. Część z zawartych przez nią umów, i to zarówno tych, w których występuje jako nabywca, jak i tych, w których wciela się w rolę sprzedawcy, przewiduje dłuższy niż 30 dni, z reguły 60-dniowy termin płatności, liczony od otrzymania faktury.

Umowy zawierają sformułowanie, że uzgodnione ceny uwzględniają odsetki ustawowe z tytułu wydłużonego terminu płatności wynagrodzenia za okres od 31. dnia do dnia płatności wynagrodzenia. Zapis ten jest podstawą uwzględnienia w wartości umownego wynagrodzenia dodatkowego elementu kalkulacyjnego w postaci oszacowanej wartości odsetek ustawowych. Firma zastrzegała, że tego dodatkowego elementu nie powinno się traktować jako odsetek, bo jest określany z góry i na jego wysokość nie ma wpływu termin faktycznie dokonanej później zapłaty.

Reklama
Reklama

Dopytywana przez izbę skarbową o związek tej dodatkowej kwoty z ustawą o terminach zapłaty w transakcjach handlowych firma odpowiedziała, że pewna stała kwota uwzględniana w cenie ma odzwierciedlać ryzyko ponoszone przez sprzedawcę w związku z tą regulacją.

Ustawa, o którą pytała izba, przewiduje, że jeżeli strony transakcji handlowej przewidziały termin zapłaty dłuższy niż 30 dni, wierzyciel może żądać odsetek ustawowych po upływie 30 dni od dnia spełnienia swojego świadczenia i doręczenia faktury. Zgodnie z tą ustawą, choć dłużnik jeszcze nie jest w zwłoce, może być zmuszony do zapłaty odsetek.

Izba skarbowa odpowiedziała, że tego typu odsetki powinno się opodatkować inaczej niż sprzedane i kupowane usługi i towary.

Organ zakwalifikował opisaną sytuację jako udzielenie kredytu kupieckiego, czyli świadczenie usług finansowych, które są zwolnione z VAT. W konsekwencji uznał, że odsetki nie powinny być uwzględniane w podstawie opodatkowania sprzedawanych towarów lub usług.

Co za tym idzie, faktury, które odmiennie dokumentują takie transakcje, jako dokumenty błędne nie są również podstawą do odliczenia wykazanego na nich VAT w części dotyczącej odsetek.

numer interpretacji: 3063-ILPP2-2.45 12.128.2016.2.EW

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: m.maj@rp.pl