Aktualizacja: 31.05.2015 22:52 Publikacja: 31.05.2015 16:58
Foto: 123RF
Interpretacji niekorzystnych dla niektórych restauratorów nie należy rozciągać na całą branżę gastronomiczną. Może ona wciąż stosować niższe stawki VAT na jedzenie. Takie są wnioski z odpowiedzi ministra finansów na interpelację poselską nr 32 015/2015.
To pokłosie artykułu w „Rzeczpospolitej" z 17 marca, w którym opisaliśmy zmianę podejścia fiskusa do rozliczania posiłków. Przypomnijmy, że usługa gastronomiczna jest opodatkowana preferencyjną 8-proc. stawką VAT. Wyjątek to napoje takie jak woda, alkohol, kawa, herbata. Jeśli więc klient zażyczy sobie piwo, zapłaci od niego 23-proc. VAT. Ale tylko od napoju, a nie całego obiadu. Takie zasady obowiązywały od lat i fiskus je akceptował.
Kary umowne za opóźnienia w realizacji internetowych usług serwisowych z automatu nie są wyłączone z kosztów pod...
Przedsiębiorca może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wydatki na spotkanie z kontrahentem, na którym zała...
Odszkodowanie za utratę przez część budynku jakiegokolwiek znaczenia gospodarczego i konieczność rozbiórki, otrz...
Przepis nakładający podatek na wielokrotne restrukturyzacje może być niezgodny z europejską dyrektywą – sugeruje...
Gdy kontrola potrwa dłużej niż sześć miesięcy, odsetki podatkowe nie będą naliczane. Ma to zdyscyplinować kontro...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas