W dzisiejszych czasach wydatki na podróże lotnicze to stała pozycja w budżetach wielu firm. Okazuje się jednak, że nie tak łatwo rozliczyć je w kosztach podatkowych. Potwierdza to jedno z ostatnich orzeczeń Naczelnego Sądu Administracyjnego, który odmówił tego prawa spółce w związku z podróżą jej prezesa za ocean.
Bilety do Chicago
Sprawa dotyczyła rocznego rozliczenia spółki z ograniczoną odpowiedzialnością za 2006 r. Fiskus postanowił mu się przyjrzeć i ostatecznie zakwestionował prawo do kosztów uzyskania przychodów w zakresie dwóch pozycji wydatków. Jedna z nich dotyczyła 15 tys. zł wydanych na bilety lotnicze do Chicago.
Kontrolerzy skarbówki stwierdzili, że poza fakturą nie ma innych dowodów dokumentujących zakup tych biletów. W ich ocenie spółka nie przedstawiła żadnych dowodów ani nie złożyła wyjaśnień, które uzasadniałyby celowość poniesienia tego kosztu.
Co prawda występująca w charakterze świadka osoba, która występowała z ramienia firmy prowadzącej obsługę księgową spółki, zeznała, że według jej wiedzy prezes spotkał się w USA z przedstawicielami kontrahenta. W dokumentach spółki nie znaleziono jednak dowodów potwierdzających prowadzenie rozmów i ustaleń w kwestii spotkania.
Racji spółce nie przyznał także Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie. W jego ocenie nie wykazała ona, że pobyt prezesa zarządu w Chicago miał związek z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą. Wyjaśnienia złożone w tej kwestii przez samego prezesa, pełnomocnika spółki oraz świadka nie zostały poparte żadnymi wiarygodnymi dowodami.
Jak podkreślił sąd, prezes spółki wzywany był wielokrotnie do przedstawienia stosownych dokumentów potwierdzających zasadność wydatków poniesionych na zakup biletów lotniczych. Nie przedłożył ich jednak. Spółka przegrała także batalię przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. W ocenie sądu ogólnikowe wyjaśnienia złożone przez prezesa w zakresie przelotu do USA w żadnym wypadku nie podważają ustaleń fiskusa. Potwierdzają to zeznania świadków i obszerny materiał dowodowy, które całkowicie podały w wątpliwość wyjaśnienia prezesa.
Obowiązek urzędników
Sąd kasacyjny zwrócił uwagę na jeszcze jedną kwestię. Jak przypomniał sędzia NSA Zbigniew Kmieciak, na organy podatkowe nie można nakładać nieograniczonego obowiązku poszukiwania dowodów, jeżeli nie wskazał ich sam podatnik. Zwłaszcza gdy z ustaleń organu podatkowego wynikają wnioski przeciwne do twierdzeń podatnika.
Wyrok jest prawomocny.
Sygnatura akt: II FSK 1019/13