Głośno ostatnio o korzyściach z latania rządowymi samolotami, które odniosła rodzina marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Jak pisaliśmy we wczorajszej „Rzeczpospolitej", takie świadczenia są przychodem do opodatkowania.
Czytaj także: Dopłaty do kolonii dzieci z ZFSS bez składek ZUS i PIT
Sprawy różnych świadczeń socjalnych i ich opodatkowania dotyczą nie tylko polityków i ich rodzin.
Danina od lotu za granicę
W realiach dzisiejszego rynku pracy dość często spotykane jest delegowanie pracowników do innego kraju. Nieraz firma finansuje przy tym pracownikowi i jego rodzinie nie tylko przeprowadzkę, ale też naukę języka obcego, a nawet treningi integracyjne pozwalające poznać takim osobom kulturę danego kraju. Ustawa o PIT w art. 21 ust. 1 pkt 14 przewiduje stosowne zwolnienie dla „kwot otrzymywanych przez pracowników z tytułu zwrotu kosztów przeniesienia służbowego oraz zasiłków na zagospodarowanie i osiedlenie w związku z przeniesieniem służbowym, do wysokości 200 proc. wynagrodzenia należnego za miesiąc, w którym nastąpiło przeniesienie".
W praktyce takie koszty przenosin za granicę bywają większe niż dwukrotność pensji. Czy są przychodem w rozumieniu przepisów o PIT? Organy skarbowe i sądy różnie do tego podchodzą. Na przykład w interpretacji wydanej przez ministra finansów 22 czerwca 2016 r. (sygn. DD3.8222.2.50.2016.MCA) stwierdzono, że takie wydatki wiążą się ściśle „z wykonywaniem obowiązków służbowych wynikających z umowy o pracę, w których wskazano wprost miejsce świadczenia pracy obejmujące pewien ściśle określony obszar geograficzny". MF wskazuje, że nie stanowią one przysporzenia w majątku pracownika, gdyż nie służą realizacji jego celów osobistych. Powołano się przy tym na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 8 lipca 2014 r. (sygn. akt K 7/13). Sędziowie TK stwierdzili, że takie świadczenia są przychodem wtedy, gdy są realnym przysporzeniem majątkowym.
Inaczej stwierdził np. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 22 czerwca 2018 r. Sędziowie zauważyli wtedy, że świadczenia „relokacyjne" są przychodem dla pracowników i ich rodzin. Podkreślili, że prawo nie zobowiązuje pracodawcy do takich świadczeń, a pracownik dobrowolnie podpisuje aneks do umowy o pracę przewidujący przeniesienie. Skoro sam się zgodził na dobrze płatną pracę za granicą, to wszelkie dodatkowe dobrodziejstwa od pracodawcy są swoistą premią, którą trzeba opodatkować.
Medycyna i skarbówka
Nie trzeba jednak zagranicznych transferów pracowników, by zderzyć się z koniecznością oddania fiskusowi pieniędzy z dobrodziejstwa pracodawcy. Często spotykany przykład to pakiety medyczne. O ile bowiem pracodawca musi zapewnić pracownikowi lekarza w zakresie medycyny pracy, o tyle już abonamenty na leczenie zwykłej grypy są opodatkowane.
Tak stwierdzili w uchwałach z lat 2010 i 2011 sędziowie Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. II FPS 1/10 i II FPS 7/10). Stwierdzili, że wykupienie przez pracodawcę na rzecz pracownika oraz członków jego rodziny prawa do korzystania z dobrowolnych usług medycznych (niewchodzących w zakres medycyny pracy) stanowi nieodpłatne świadczenie, będące przychodem pracownika ze stosunku pracy.
Anna Misiak doradca podatkowy, partner w MDDP
Różne świadczenia socjalne pracodawcy na rzecz pracowników i ich rodzin są wolne od podatku dochodowego w ustawowych granicach. Życie wyprzedza jednak ustawę i stwarza sytuacje, których w prawie nie przewidziano. Dziś wiele firm rywalizuje o pracowników, oferując bogate świadczenia, np. finansowanie przeprowadzki pracownika i jego rodziny przy delegowaniu go do pracy za granicą. Koszty takiego przeniesienia zwykle jednak wielokrotnie przekraczają pułap zwolnienia z PIT określony jako 200 proc. miesięcznej pensji. Niestety, praktyka organów skarbowych jest taka, że wszelkie świadczenia socjalne, dla których nie przewidziano wyraźnego zwolnienia w ustawie albo których wartość przekracza ustawowe normy, są traktowane jak przychód do opodatkowania. Warto o tym pamiętać, decydując się na korzystanie z takich udogodnień.