Ideą nowych przepisów jest ograniczenie polskim podatnikom możliwości optymalizacji podatkowych z użyciem zagranicznych spółek zależnych. To hasło okazało się na tyle nośne dla posłów, że uchwalili ustawę niemal jednogłośnie (trzech było przeciw, a dwóch się wstrzymało).

Zmiany nastąpią w drodze nowelizacji ustaw o PIT i CIT oraz kilku innych, w tym kodeksu karnego skarbowego. Zgodnie z nowymi przepisami, jeśli spółka zależna jest położona w raju podatkowym albo kraju, z którym Polska nie zawarła umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania oraz o wymianie informacji podatkowych, to jej dochody powinny podlegać polskiemu podatkowi dochodowemu. Podobnie będą traktowane spółki w innych krajach, jeśli  firma krajowa miałaby w podmiocie zagranicznym ponad 25 proc. udziałów. Zasadę tę stosowano by, pod warunkiem że podatek za granicą byłby o co najmniej 25 proc. niższy niż w Polsce, spółka nie prowadziłaby tam rzeczywistej działalności, a co najmniej połowa jej dochodów miałaby tzw. bierny charakter (np. z dywidend i odsetek, a nie z działalności produkcyjnej czy usługowej).

Projekt ustawy był krytykowany przez ekspertów, m.in. z powodu niedoskonałej definicji „rzeczywistej działalności gospodarczej" w innych krajach, która nie będzie podlegała podatkowi. Ustawę uchwalono jednak w niemal niezmienionym kształcie. Większość jej przepisów ma wejść w życie 1 stycznia 2015 r.

etap legislacyjny: ustawa przekazana do Senatu