Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną dotyczącą interpretacji przepisów ustawy o CIT.
We wniosku o interpretację spółka zapytała m.in., czy wynagrodzenie, jakie będzie musiała zapłacić generalnemu wykonawcy autostrady za dodatkowe prace, stanowić będzie dla niej bezpośredni koszt uzyskania przychodu. Konkretnie chodziło o wydatki związane z budową dodatkowych przejść dla zwierząt.
Firma wyjaśniła, że dodatkowe przejścia nie były uwzględniane podczas zawierania umowy koncesyjnej, a co za tym idzie – ich koszt nie został przewidziany w ryczałtowych kosztach budowy autostrady. Realizacja przejść była wynikiem rozmów przeprowadzonych z organizacjami ekologicznymi.
Spółka uważała, że opisany wydatek będzie stanowić dla niej bezpośredni koszt uzyskania przychodu.
Niestety, fiskus nie potwierdził tego stanowiska. Jego zdaniem wydatki związane z budową dodatkowych przejść dla zwierząt, jako że są związane z prowadzoną inwestycją, stanowią koszt wytworzenia środka trwałego i wpływają na jego wartość początkową. Dlatego nie mogą być kosztem bezpośrednim, ale podlegają rozliczeniu przez odpisy amortyzacyjne.
Spółka zaskarżyła interpretację, ale przegrała. Oddalając jej skargę, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku zgodził się z fiskusem, że sekcje autostrady (wchodzące w skład poszczególnych etapów) przekazywane sukcesywnie do użytkowania stanowią dla spółki środki trwałe podlegające amortyzacji podatkowej. Do tej kategorii należy zaliczyć również sporne przejścia dla zwierząt.
Takiego samego zdania był Naczelny Sąd Administracyjny. Jak podkreślała sędzia NSA Małgorzata Wolf-Kalamala, autostrada jest środkiem trwałym, tak samo jak związane z nią przejścia dla zwierząt. A skoro tak, to wydatki z nimi związane mogą być rozliczane w koszty przez amortyzację.
Wyrok jest prawomocny.