Szykuje nam się wiele zmian w podatkowych procedurach.

– Najważniejsze z nich, takie jak klauzula obejścia prawa czy większy wgląd w konta bankowe, są niekorzystne dla podatników – mówił w czasie wczorajszego spotkania poświęconego projektowi założeń nowelizacji ordynacji podatkowej Michał Roszkowski, partner w firmie doradczej Accreo. – Są też jednak takie, które mają ułatwić życie podatnikom.

Przykładem jest propozycja wprowadzenia tzw. zbiorczej interpretacji. Będzie mogło o nią wystąpić kilka podmiotów z grupy kapitałowej, które przeprowadzają ze sobą transakcje. Także wspólnicy spółki albo małżonkowie. Może dotyczyć jednego lub różnych podatków (np. VAT i PCC).Obecnie każdy podatnik musi samodzielnie składać wniosek o wykładnię przepisów, a nierzadko strony jednej transakcji dostają różne odpowiedzi od fiskusa. Zbiorcza interpretacja ma temu zapobiec.

Pojawiają się jednak już pierwsze wątpliwości.

– Zbiorczą interpretację będzie można zaskarżyć. Załóżmy jednak, że zdecyduje się na to tylko jeden podmiot, a sąd uzna jego racje. Czy interpretacja przestanie też obowiązywać innych zainteresowanych? Warto, aby ustawodawca to doprecyzował – podkreślał Michał Roszkowski.

Kolejna zmiana to wygaśnięcie interpretacji indywidualnej po stwierdzeniu jej niezgodności z interpretacją ogólną.

– Teraz przepisy nie określają, jaką ochronę ma podatnik, który dostał korzystną odpowiedź od fiskusa, a potem minister finansów wydał odmienną interpretację ogólną. Wydaje się, że ważniejsza jest ta indywidualna. Po zmianach skarbówka ma wydawać postanowienie w sprawie jej wygaśnięcia. Takie postanowienie będzie można zaskarżyć. Sytuacja skomplikuje się, jeśli sąd przyzna rację podatnikowi – mówił ekspert z Accreo.

Z ochrony wynikającej z interpretacji nie będzie mógł korzystać podatnik, który unika opodatkowania. Ta reguła ma związek z propozycją wprowadzenia klauzuli obejścia prawa. Pozwoli ona fiskusowi pominąć treść umowy, jeśli uzna, że jej dominującym celem są korzyści podatkowe.