Rozpatrywana przez sąd sprawa dotyczyła dość skomplikowanego zagadnienia opodatkowania odsetek od pożyczki (a dokładniej: umowy tzw. cash-poolingu) udzielanej spółce polskiej przez powiązaną spółkę francuską (sygnatura akt: III SA/Wa 2375/13).
Francuska luka
Fiskus w wydanej interpretacji prawa podatkowego (nr IPPB5/423-161/13-4/JC) twierdził, że w takiej sytuacji trzeba zastosować międzynarodowe reguły w sprawie unikania podwójnego opodatkowania, zwłaszcza tzw. modelową konwencję OECD. Przewiduje ona zastosowanie tzw. klauzuli osoby upoważnionej (ang. beneficial owner). W tym konkretnym przypadku jej zastosowanie spowodowałoby, że francuska spółka pożyczająca polskiej pieniądze musiałaby zapłacić od uzyskanych odsetek tzw. podatek u źródła według stawki 20 proc.
Sęk w tym, że polsko-francuska umowa podatkowa takiej klauzuli w ogóle nie zawiera. Oznacza to w praktyce, że pożyczka może korzystać ze zwolnienia z podatku przewidzianego w umowie. Nie podlega tym samym 20-procentowemu podatkowi w art. 21 ust. 1 ustawy o CIT.
Na to właśnie zwrócił uwagę sąd, uchylając zaskarżoną interpretację. Sędzia Jolanta Sokołowska, uzasadniając wyrok, zauważyła, że umowa z Francją pochodzi z 1975 r. i do dziś nie została zmieniona.
– Modelowa konwencja powstała dopiero w 1977 r., więc zawierając umowę z Francją, Polska nie mogła się na niej opierać. Tym samym, skoro umowy nie zmieniono, strony nie miały zamiaru wprowadzać klauzuli „beneficial owner" – stwierdziła sędzia. Dodała, że w takiej sytuacji przepisy umowy należy odczytywać tak, jak one brzmią, i nie należy ich uzupełniać, uciekając się do konwencji modelowej OECD.
Za duża dynamika
Jak zauważa Karolina Stawowska, doradca podatkowy w kancelarii Wierzbowski Eversheds, ostatnio da się zaobserwować skłonność do zmian w umowach o unikaniu podwójnego opodatkowania, mających ograniczyć możliwości optymalizacji podatkowej poprzez wprowadzanie klauzuli tzw. osoby uprawnionej.
– Jednak taki ogólny trend nie usprawiedliwia uznawania istnienia takiej klauzuli w konkretnej umowie, gdy jej tam de facto nie ma. Nawet najbardziej dynamiczne podejście do interpretacji przepisów nie oznacza możliwości pisania prawa na nowo – twierdzi ekspertka.
Napiętnowane przez sąd „uzupełnianie" umów międzynarodowych o korzystną dla fiskusa klauzulę nie jest jednostkowym przypadkiem. Podobne interpretacje wydawano już wcześniej, a praktyki takie skrytykował także Naczelny Sąd Administracyjny. W wyroku z 7 grudnia 2010 r. (II FSK 1277/09) dotyczącym podobnej sytuacji w umowie podatkowej z Finlandią zauważył, że nie odwołuje się ona do pojęcia „beneficial owner" i dlatego rozważania o niuansach dotyczących pożyczkodawcy w ramach cash-poolingu są bezprzedmiotowe, ponieważ nie znajdują oparcia w stanie prawnym. Według sądu decyduje przede wszystkim brak takiej klauzuli w umowie, a nie domniemywanie konieczności jej zastosowania.