Urząd skarbowy rozpoczął kontrolę u przedsiębiorcy 13 marca 2012 r. Sprawdzał rozliczenia PIT za okres od 2009 r. do 2010 r. oraz dane rejestracyjne. Kontrolowanego nie zawiadomiono o zamiarze wszczęcia kontroli podatkowej. Fiskus posiadał bowiem informację, że w dniu rozpoczęcia kontroli był on zobowiązanym w postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

Sprzeciw kontrolowanego

O przyczynie braku zawiadomienia poinformowano go ?w dniu rozpoczęcia czynności. Jako podstawę prawną wskazano art. 282c § 1 pkt 2 lit. b ordynacji podatkowej.

Trzy dni po wejściu kontrolerów podatnik złożył sprzeciw wobec podjęcia i wykonywania kontroli. Jego zdaniem, wszczynając kontrolę bez uprzedniego zawiadomienia ?o takim zamiarze, fiskus naruszył prawo.

Urzędnicy nie wstrzymali kontroli. Wskazali m.in. na art. 282c § 1 pkt 2 lit. b ordynacji podatkowej. Zgodnie z tym przepisem nie zawiadamia się o zamiarze wszczęcia kontroli podatkowej, jeżeli organ podatkowy posiada informacje, z których wynika, że kontrolowany jest zobowiązanym ?w postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Ponadto podatnik po wszczęciu kontroli podatkowej został poinformowany o przyczynie braku zawiadomienia.

Zawieszenie postępowania

Postępowanie egzekucyjne było prowadzone na wniosek wierzyciela – prezydenta miasta. Co prawda, w dniu rozpoczęcia kontroli postępowanie egzekucyjne było zawieszone. Jednak stosowny wpis w tym zakresie został dokonany w książce kontroli prowadzonej przez kontrolowanego.

Przedsiębiorca nadal nie zgadzał się z tym rozstrzygnięciem. Podkreślał, że prowadzone w stosunku do niego postępowanie egzekucyjne za nieopłacony mandat postojowy zostało zawieszone do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez samorządowe kolegium odwoławcze (SKO). Tym samym nie jest on zobowiązanym w postępowaniu egzekucyjnym, a tylko takie postępowanie zwalnia organ podatkowy z obowiązku zawiadamiania podatnika o zamiarze wszczęcia kontroli podatkowej na podstawie art. 282c § 1 pkt 2 ordynacji podatkowej.

Jednak w ocenie organu odwoławczego każda zaległość, nawet niezapłacony mandat za wykroczenie drogowe, daje prawo do niezawiadamiania podatnika o zamiarze wszczęcia postępowania kontrolnego. Sam zaś fakt zawieszenia postępowania egzekucyjnego nie prowadzi do wykonania ciążących na zobowiązanym obowiązków. Okoliczności stanowiące podstawę do zawieszenia postępowania egzekucyjnego mają charakter przejściowy, a więc po ich ustąpieniu konieczne jest podjęcie postępowania egzekucyjnego. Organ zaznaczył przy tym, że w przypadku zawieszenia postępowania egzekucyjnego pozostają w mocy dokonane czynności egzekucyjne. Sam fakt zawieszenia postępowania nie jest zatem wynikiem stwierdzenia, że postępowanie to jest niedopuszczalne.

Sąd potwierdza zdanie urzędu

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie potwierdził stanowisko fiskusa. Sąd podkreślił, że wobec skarżącego było prowadzone postępowanie egzekucyjne dotyczące zobowiązania pieniężnego. Jego zdaniem urzędnicy słusznie ocenili, że zobowiązanym w postępowaniu egzekucyjnym jest osoba prawna albo jednostka organizacyjna niemająca osobowości prawnej lub też osoba fizyczna, „która nie wykonała ?w terminie obowiązku o charakterze pieniężnym lub obowiązku o charakterze niepieniężnym". Nieistotne jest, jakiego rodzaju jest to obowiązek, a w przypadku obowiązku o charakterze pieniężnym, jakiego rodzaju jest to zaległość. Nieistotna jest również wysokość kwoty zaległości, każda bowiem taka zaległość pozwala na niedokonywanie zawiadamiania podatnika o zamiarze wszczęcia postępowania kontrolnego.

Jak tłumaczył WSA, co prawda fakt zawieszenia postępowania egzekucyjnego nie prowadzi do wykonania ciążących na zobowiązanym obowiązków. Jednak nie stanowi też zakończenia (umorzenia) postępowania egzekucyjnego. Osoba na której ciąży obowiązek wykonania egzekwowanego świadczenia w okresie zawieszenia postępowania egzekucyjnego pozostaje więc nadal zobowiązaną do jego wykonania. Jedynie organ egzekucyjny nie może podejmować wobec niej czynności egzekucyjnych.

Zdaniem eksperta

Jarosław ?Ziobrowski adwokat, ?zespół postępowań podatkowych ?i sądowych w Dziale Doradztwa Podatkowego EY

Obowiązek zawiadomienia kontrolowanego o zamiarze wszczęcia kontroli jest jedną z podstawowych zasad prawa podatkowego. Zgodnie z przepisami ordynacji podatkowej nie jest wymagane zawiadomienie, gdy organ kontroli ma informację, że kontrolowany ?jest zobowiązanym w postępowaniu egzekucyjnym w administracji. ?Osobą zobowiązaną może być osoba fizyczna, która nie wykonała ?w terminie obowiązku o charakterze pieniężnym lub niepieniężnym, co w praktyce może świadczyć o nierzetelności oraz niewiarygodności kontrolowanego.

Należy jednak zwrócić uwagę, że przepis wyłączający obowiązek zawiadomienia nie pozwala na rozróżnienie różnych sytuacji podatników (np. egzekucja jest prowadzona z różnych powodów lub z różnych tytułów podatkowych). Prowadzenie egzekucji administracyjnej nie dowodzi bezpośrednio negatywnej postawy podatnika, często bowiem egzekucję prowadzi się na podstawie decyzji, które następnie zostają uchylane. Przepis ten nie uwzględnia także sytuacji, w której egzekucja jest zawieszona.

Dlatego też organy podatkowe odstępując od podstawowej zasady zawiadomienia, powinny badać konkretną sytuację faktyczną podatnika. W niniejszej sprawie podatnik stał się podmiotem zobowiązanym z tytułu niezapłaconego w terminie mandatu postojowego. Wydaje się, że niezapłacony mandat postojowy ?w terminie nie powinien przesądzać o nierzetelności podatnika lub obniżać jego wiarygodności w oczach kontrolujących. Szkoda, że sąd w komentowanym wyroku nie dostrzegł braku związku pomiędzy mandatem postojowym a rozliczeniami podatkowymi (wiarygodnością podatnika), a także oparł się jedynie na literalnym brzmieniu przepisu, który nie pozwala na rozróżnienie konkretnych sytuacji podatników.

Warto dodać, że także w literaturze podatkowej podkreśla się, że zakres tego wyłączenia jest zbyt szeroki oraz przepis ten zasadza się na nieuprawnionym i rozszerzającym domniemaniu złej woli podatnika poddanego egzekucji.