Rzecznik Praw Obywatelskich skierował do Naczelnego Sądu Administracyjnego dwa pytania prawne w sprawie  opodatkowania przychodów z tzw. nieodpłatnych świadczeń dla pracowników biorących udział w imprezach integracyjnych (RPO/727170/13/V/618.4 RZ).

Poszerzony skład NSA będzie musiał odpowiedzieć czy sfinansowane przez pracodawcę koszty udziału pracowników w imprezie integracyjnej, których wartość nie jest wolna od podatku na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 11 ustawy o PIT, stanowią dla pracowników, którym umożliwiono w niej udział, przychód z innego nieodpłatnego świadczenia? Drugie pytanie dotyczy sposobu ustalenia przychodu w sytuacji, gdy wartości świadczeń udostępnionych podczas imprezy integracyjnej, sfinansowanych przez pracodawcę, nie można przyporządkować do konkretnej osoby.

We wniosku zauważono, że do 1 stycznia 2007 r. orzecznictwo sądów administracyjnych w kwestii świadczeń na rzecz pracowników, było jednolite. Stałą linię interpretacyjną prezentował również fiskus.   Uznawano, że ustawa o PIT nie przewiduje doliczania do dochodu pracownika wartości świadczeń ponoszonych na jego rzecz przez pracodawcę, gdy nie można określić wartości tego z czego  zatrudniony faktycznie skorzystał.

RPO podkreślił, że od 2007 r. sytuacja ta uległa zmianie. Punktem zwrotnym w orzecznictwie sądów administracyjnym była zwłaszcza uchwała NSA w sprawie tzw. pakietów medycznych (II FPS 7/10).

Po jej podjęciu w orzecznictwie dotyczącym imprez integracyjnych powstały istotne rozbieżności.

Przypomnijmy, zgodnie z najbardziej restrykcyjnym stanowiskiem do opodatkowania pracownika wystarczy samo zaproszenie go na imprezę integracyjną. Trochę korzystniejsze dla nich podejście nakazuje opodatkowanie tylko tych osób, które brały udział w imprezie, ale nawet wtedy, gdy nie można ustalić ile zjedli czy wypili. Trzecie rozwiązanie zabrania naliczania PIT, jeśli nie można ustalić z jakich świadczeń podczas spotkania skorzystał pracownik.