Gruntowna zmiana procedury podatkowej – to cel resortu finansów. Zmian jest dużo i wiele będzie rewolucyjnych. Z założeń do nowelizacji ordynacji podatkowej wynika m.in., że naruszenie właściwości miejscowej przy wydawaniu decyzji nie będzie miało znaczenia.

Uciekający podatnik

Dziś zasadniczo decyzja wydana przez niewłaściwy organ jest nieważna. Ministerstwo Finansów zamierza to zmienić. Twierdzi, że obecny system ustalania właściwości miejscowej nie przystaje do rzeczywistości.

W założeniach jest mowa o tym, że podatnicy są mobilni, często zmieniają adresy siedzib i prowadzenia działalności, wielu chce w ten sposób uniknąć kontaktu z administracją podatkową. Zjawiska te są coraz bardziej powszechne, w znacznym stopniu utrudniają nawiązanie kontaktu z podatnikami i sprawdzenie, czy wywiązują się z obowiązków.

– Rozumiem ideę, ale taka zmiana doprowadzi do chaosu – mówi Dariusz Malinowski, doradca podatkowy, partner w KPMG.

Nasz rozmówca nie ma wątpliwości, że urzędy skarbowe nie będą pilnować swojej właściwości. Dziś dbają o to, bo boją się unieważnienia swoich rozstrzygnięć. Dariusz Malinowski podkreśla, że w praktyce ani sporów o właściwość, ani migrujących po kraju przedsiębiorców nie jest dużo. Podobnego zdania jest Tomasz Rolewicz, starszy menedżer w PwC.

– Jak można racjonalnie wytłumaczyć tak drastyczną zmianę? Jednego dnia błąd w ustaleniu właściwości miejscowej unieważni decyzję, a drugiego nie spowoduje nawet jej uchylenia – dziwi się Tomasz Rolewicz. – I po co dla kilku migrujących podatników zmieniać zasady dla wszystkich. To jakby strzelać z armaty do muchy.

Adrian Jonca, doradca podatkowy, partner w kancelarii Wolf Theiss, zauważa, że podobne rozwiązania do planowanych przez MF funkcjonują np. w Austrii czy Niemczech. Tam jednak wychodzi się z założenia, że podatnik jest uczciwy. U nas nadal często jest odwrotnie.

Broń obosieczna

– Z pewnością dla części podatników zmiana będzie niekorzystna, bo nie będą już mogli podważyć decyzji, powołując się na naruszenie właściwości organu. Taką możliwość straci też jednak fiskus, który często sam wykorzystuje ją do weryfikowania niewygodnych rozstrzygnięć – mówi Adrian Jonca.

Eksperta nie przekonuje uzasadnienie tej zmiany. Jego zdaniem przypadków wędrowania po kraju, żeby unikać kontroli, jest niewiele. Bardziej prawdopodobne jest to, że MF chce zachęcić swoich urzędników, by nie bali się wydawać decyzji.

Tomasz Rolewicz znajduje jeszcze jeden powód. Uważa, że może także chodzić o optymalizację pracy w urzędach skarbowych, czyli odciążenie tych z dużych aglomeracji i przerzucenie części pracy na mniejsze. Problem tylko w tym, że urzędnicy z małych urzędów skarbowych na co dzień zajmują się rozliczaniem ulgi na dzieci, a nie wielkich międzynarodowych kontraktów.

Ordynacja podatkowa

Konsekwencje błędu fiskusa

Co do zasady właściwość miejscową organów podatkowych ustala się według miejsca zamieszkania albo adresu siedziby podatnika, płatnika, inkasenta. Jedną z przesłanek stwierdzenia nieważności decyzji ostatecznej jest teraz to, że została wydana z naruszeniem przepisów o właściwości. Unieważnienie decyzji najczęściej oznacza m.in. anulowanie skutków zastosowania środków egzekucyjnych, powstanie nadpłaty, konieczność jej zwrotu wraz z oprocentowaniem, ewentualnie roszczenia odszkodowawcze i wszczęcie procedury odpowiedzialności urzędniczej. Jeśli proponowana zmiana wejdzie w życie, błąd w ustaleniu właściwości będzie kwalifikowany jako błąd mniejszej wagi, który nie będzie pociągał za sobą wzruszenia decyzji.