Jeśli jednak sankcja podatkowa ma charakter karny, na niej sprawa powinna się zakończyć. Takie wnioski można wyciągnąć z wczorajszego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE.

Zajął się sprawą szwedzkiego rybaka, który nie poinformował fiskusa o swoich dochodach. Nałożono więc na niego dodatkowe zobowiązanie podatkowe. Jednocześnie wszczęto postępowanie karne. Zarzucono mu podanie nieprawdy w deklaracjach, czyli to samo, za co spotkały go sankcje podatkowe.  Czy jest to dopuszczalne? Zdaniem Trybunału nie ma przeszkód, aby państwa członkowskie UE stosowały jednocześnie sankcje podatkowe i karne za ten sam czyn polegający na niedopełnieniu obowiązków informacyjnych w VAT.  Korzystają one bowiem ze swobody wyboru środków służących zapewnieniu poboru przychodów z podatku i, tym samym, ochronie interesów finansowych Unii. Środki te mogą przybrać formę sankcji administracyjnych, karnych lub obu naraz. Dopiero  jeśli sankcja podatkowa ma karny charakter, nie można przeciwko tej samej osobie prowadzić kolejnego postępowania karnego w związku z tymi samymi czynami.

– Prawo unijne nie zabrania więc stosowania dwóch sankcji (podatkowej i karnej) za ten sam czyn – mówi Paweł Fałkowski, doradca podatkowy w kancelarii FL TAX. –  Polscy podatnicy jednak nie mają  się czego obawiać. Z wyroków Trybunału Konstytucyjnego wynika bowiem, że taka podwójna odpowiedzialność jest niezgodna z Konstytucją RP. Nasz fiskus nie skorzysta więc z możliwości, jakie daje mu wyrok TSUE.

Ekspert przypomina też o przepisach, które pozwalają nałożyć dodatkowe zobowiązanie podatkowe. Przykładowo wtedy, gdy podatnik nie dopełnia  obowiązku rejestrowania sprzedaży za pomocą kasy fiskalnej. Takiego dodatkowego zobowiązania nie ustala się jednak osobom fizycznym, które za ten sam czyn ponoszą odpowiedzialność za wykroczenie albo przestępstwo skarbowe.

sygnatura akt: C-617/10