Opracowany przez Ministerstwo Finansów projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym już kilka dni po ogłoszeniu wzbudził liczne wątpliwości ekspertów. Chodzi m.in. o kryteria zwolnienia z tego podatku gospodarstw domowych i niektórych gałęzi przemysłu.
Teoretycznie sytuacja jest jasna: projektowany art. 31b ustawy akcyzowej przewiduje, że dostawa gazu jest wolna od podatku, gdy jest przeznaczona m.in. dla gospodarstw domowych, do wytwarzania energii elektrycznej oraz dla przedsiębiorstw zajmujących się niektórymi procesami chemicznymi.
40 zł akcyzy zapłacą za 1 tys. m sześc. gazu przedsiębiorcy niekorzystający ze zwolnień
W ustawie zabrakło jednak zarówno precyzyjnego określenia, czym jest gospodarstwo domowe, jak i sposobu powiadamiania dostawcy gazu o takim statusie. Zdaniem Wojciecha Kotali, doradcy podatkowego z kancelarii DLA Piper, taka sytuacja może przynieść niekorzystne efekty milionom gospodarstw domowych.
– Dotychczas odbiorca nie zgłaszał dostawcy gazu tego, czy prowadzi działalność gospodarczą, czy jest gospodarstwem domowym, a często używał gazu zarówno w swoim gospodarstwie, jak i w biznesie – zauważa Kotala. Dlatego – jak podkreśla – istnieje ryzyko, że dostawca dla własnego bezpieczeństwa w niejasnych sytuacjach będzie po prostu doliczał akcyzę do ceny gazu.
– Może to oznaczać, że odbiorca, który kupi gaz z akcyzą, będzie musiał walczyć o jej zwrot – dodaje.
Podobnie może być ze zwolnieniami dla fabryk dokonującymi tzw. redukcji chemicznej. Projekt pozostawia bowiem do uznania dostawcy, czy odbiorca używa gazu do takich celów, czy do innych.
– Taka niejasna sytuacja wymaga od Ministerstwa Finansów dopracowania przepisów. Nie można się zgodzić na to, by Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo zaczęło odgrywać rolę organu podatkowego – postuluje Wojciech Kotala.
Przepisy o podatku akcyzowym od gazu mają wejść w życie 1 listopada 2013 r. Gaz ziemny ma podlegać stawce 1,28 zł za 1 gigadżul energii. W praktyce oznacza to, że za 1000 metrów sześciennych gazu trzeba będzie dopłacić około 40 zł podatku do obecnej ceny rzędu 1250 zł w hurcie.
Zostały przewidziane jednak liczne zwolnienia z podatku, m.in. dla celów produkcji energii elektrycznej, dla rolnictwa i leśnictwa.