Tak orzekł WSA w Warszawie 11 stycznia 2013 r. (III SA/Wa 1470/12).
Bank zawiera ze swoimi klientami transakcje na instrumentach pochodnych mające na celu zabezpieczenie przed ryzykiem rynkowym związanym np. z nieoczekiwanymi zmianami kursów walut i stóp procentowych. Transakcje te zawierane są w obrocie pozagiełdowym. W związku z tym bank wystąpił z wnioskiem o interpretację zadając pytanie, czy w przypadku transakcji na instrumentach pochodnych, obrotem dla celów VAT jest zysk osiągnięty przez bank z tytułu transakcji w danym okresie rozliczeniowym.
Zdaniem wnioskodawcy, w opisanym stanie faktycznym, obrotem dla celów VAT nie jest wynagrodzenie z konkretnego kontraktu z kontrahentami, lecz pewien wynik finansowy realizowany w danym okresie. Organ podatkowy w interpretacji (IPPP1/443-1473/11-2/EK) uznał stanowisko wnioskodawcy za nieprawidłowe. Zdaniem organów podatkowych rozłożenie w czasie transakcji nie jest celowe.
W przypadku operacji dotyczących pochodnych instrumentów finansowych, wynagrodzeniem banku jest wartość otrzymanych przez bank przepływów finansowych, pomniejszona o wartość przepływów finansowych zapłaconych przez bank na rzecz drugiej strony transakcji, tj. dodatni wynik uzyskany w przypadku danej transakcji. Jednak wynik ten powinien być kalkulowany w odniesieniu do każdego kontraktu oddzielnie. Transakcje te są bowiem zawierane między dwiema stronami. Istnieje w związku z tym możliwość ich identyfikacji i wyodrębnienia na potrzeby ustawy o VAT.
Sąd oddalił skargę, podzielając stanowisko fiskusa. Modyfikacje dotyczące art. 29 ustawy o VAT i rozłożenia w czasie transakcji są niezasadne. Transakcje są identyfikowalne, więc nie ma podstawy, aby nie były one rozliczane odnośnie do każdorazowej transakcji tylko w danym okresie rozliczeniowym. Trudności wynikające z tego powodu dla banku nie mogą w tej sprawie mieć znaczenia.
—Angelika Mieciek współpracowniczka Zespołu Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte
Agata Styrc konsultantka w Deloitte Doradztwo Podatkowe sp. z o.o. (biuro w Katowicach)
Komentuje Agata Styrc, konsultantka w Deloitte Doradztwo Podatkowe sp. z o.o. (biuro w Katowicach)
Analizowany wyrok dotyczy kwestii ustalania obrotu na transakcjach, których przedmiotem są instrumenty pochodne, w odniesieniu do których bank występuje jako podmiot profesjonalny działający w charakterze podatnika VAT.
Kwestia ta może okazać się szczególnie istotna dla banków odliczających VAT za pomocą proporcji.
Należy zwrócić uwagę, że zarówno ustawa o VAT, jak i VI Dyrektywa nie zawierają przepisów, które wskazywałyby na to, w jaki sposób ustalić podstawę opodatkowania VAT w przypadku usług finansowych (w tym również transakcji na instrumentach pochodnych). W związku z tym, zastosowanie do takich transakcji znajdą ogólne przepisy dotyczące sposobu określania obrotu na potrzeby VAT. Zgodnie z ustawą o VAT podstawą opodatkowania jest obrót, tj. kwota należna z tytułu sprzedaży, pomniejszona o kwotę należnego podatku (czyli wynagrodzenie dostawcy lub usługodawcy).
WSA w komentowanym wyroku potwierdził stanowisko Izby Skarbowej w Warszawie, zgodnie z którym kwotą należną z tytułu danej czynności jest kwota wyniku finansowego zrealizowanego przez bank na danej transakcji z kontrahentem, tzn. rzeczywiste, realne wynagrodzenie, zysk jaki odniesie bank, jednak podkreślił, że wynik ten powinien być kalkulowany w odniesieniu do każdego kontraktu oddzielnie.
Warto w tym miejscu zauważyć, że do odmiennych konkluzji doszedł WSA w Warszawie w wyroku z 15 grudnia 2011 r. (III SA/Wa 1116/11). Wyrok ten również dotyczył ustalania podstawy opodatkowania dla transakcji na pochodnych instrumentach finansowych.
W przywołanym wyroku sąd wskazał, że „istotne znaczenie w niniejszej sprawie winno mieć orzecznictwo TSUE, a w szczególności wyrok w sprawie First National Bank of Chicago. Jego przydatność polega na tym, że w orzeczeniu tym wyrażono generalną zasadę, że przy tego typu usługach podstawą opodatkowania jest kwota wyniku w danym okresie rozliczeniowym. Faktem jest, że orzeczenie to nie zapadło w identycznym stanie faktycznym, ale te odrębności nie przekreślają znaczenia wyroku w niniejszej sprawie".
WSA w analizowanym wyroku wskazał również, że trudności banku wynikające z faktu rozliczania każdorazowej transakcji nie mogą mieć znaczenia. Również stanowisko organów podatkowych wydających interpretacje podatkowe jest niejednolite w tej kwestii.
W tym miejscu można przywołać interpretację indywidualną z 16 marca 2012 r. wydaną przez Izbę Skarbową w Warszawie (IPPP2/443-300/09-11/10/S/12/S/SAP/AK) po rozstrzygnięciu WSA w Warszawie z 11 sierpnia 2011 r. (III SA/Wa 3307/10).
Warszawska izba uznała, że gdy niemożliwe jest określenie wysokości dodatnich i ujemnych przepływów finansowych dla poszczególnych kontraktów danej kategorii, podstawę opodatkowania stanowi wynik dla danej kategorii instrumentów pochodnych. Taki stan rzeczy uzasadnia zatem wydanie przez Ministerstwo Finansów interpretacji ogólnej w tym zakresie.
Wydaje się, że komentowany wyrok nie powinien utrzymać się w obrocie prawnym. Jeżeli kwestia ta doczeka się rozstrzygnięcia NSA, można przypuszczać, że sąd ten dojdzie do podobnych konkluzji co WSA w Warszawie we wskazanym wyroku z 15 grudnia 2011 r. i weźmie pod uwagę wyrok TSUE w sprawie First National Bank of Chicago.