Naczelny Sąd Administracyjny wydał dwa orzeczenia (sygnatury akt II FSK 1891/10 i II FSK 2101/10)
dotyczące wydatków związanych ze szkoleniami dla pracowników, rozmowami handlowymi z kontrahentami i integracją. Sąd uznał, że sumy wydane przez firmę w związku ze spotkaniami z kontrahentami to koszty reprezentacji. Pozostałe co do zasady mogą stanowić ogólne koszty działalności gospodarczej.
Sprawa dotyczyła dwóch interpretacji podatkowych wydanych na wniosek jednej spółki. Podatniczka wyjaśniła w nich, że organizuje różnego rodzaju konferencje i szkolenia. Spotkania te mają charakter m.in. integracyjny tylko dla pracowników, produktowy dla przedstawicieli handlowych, a także okolicznościowy dla klientów strategicznych. W trakcie tych spotkań zapewnia uczestnikom obsługę kateringową, która obejmuje też napoje alkoholowe.
Reprezentacja odnosi się do wszystkich kontaktów z kontrahentami
Spółka zapytała o prawo do rozliczania kosztów tych imprez. W jej ocenie wszystkie wydatki można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Są nimi nawet pieniądze wyłożone na napoje alkoholowe, bo ich podawanie jest powszechnie przyjęte w konkretnych stosunkach społecznych.
Fiskus tylko częściowo potwierdził stanowisko spółki. Za zasadne uznał zaliczenie do kosztów podatkowych wydatków związanych z organizacją szkoleń dla pracowników i przedstawicieli handlowych, które mają na celu przekazanie informacji na temat aktualnej oferty produktowej. Pozwolił także na zaliczenie do kosztów środków przeznaczonych na zorganizowanie części integracyjnej dla pracowników.
Nie uznał jednak wydatków związanych z organizacją części rozrywkowej, gdyż noszą one znamiona wystawności, okazałości i są wydatkami na reprezentację. Negatywnie fiskus ocenił też koszt napojów alkoholowych.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uwzględnił tylko jedną skargę spółki. Powodem była niedokładność fiskusa. W sprawie wydatków na alkohol sąd zgodził się z fiskusem. Jego zdaniem wydatki na napoje alkoholowe, nawet jeżeli uznawane są za zwyczajowo przyjęte, nie stanowią kosztów uzyskania przychodów.
Skargę kasacyjną od niekorzystnych wyroków złożyły zarówno fiskus, jak i spółka. NSA oddalił jednak je obie. Przede wszystkim zauważył, że ustawodawca nie zdefiniował pojęcia reprezentacji. Na gruncie językowym ma ono wiele znaczeń. Może oznaczać okazałość czy wystawność, ale także przedstawicielstwo lub zespół sportowy.
– Ustawodawca podatkowy nie użył pojęcia „reprezentacja", ani w znaczeniu wystawności, okazałości, ani zespołu sportowego, ale w znaczeniu „przedstawicielstwo" – podkreślił sędzia NSA Tomasz Zborzyński.
W ocenie NSA w wypadku szkoleń dla pracowników wydatki związane z niezbędnym kateringiem są ogólnym kosztem działalności spółki. Z tym zastrzeżeniem, że nie mogą obejmować alkoholu, a konieczność podania posiłku wymusza organizacja szkolenia. Zakup alkoholu nie ma związku z działalnością gospodarczą i nie wpływa na zwiększenie przychodu firmy.
Również wydatki związane z kontaktami z kontrahentami NSA w całości (bez względu na wystawność) uznał za reprezentację, która nie może być kosztem. Do kosztów ogólnych działalności zaliczył za to wydatki na integrację. Wyroki są prawomocne.