Konwersja wierzytelności polega na tym, że dłużnik będący spółką kapitałową reguluje swoje zobowiązania poprzez emisję akcji/udziałów, które zostają objęte przez wierzyciela i pokryte wierzytelnością przysługującą mu wobec spółki. Działanie to wymaga więc podwyższenia kapitału zakładowego dłużnika.

Wkład pieniężny czy niepieniężny

W przepisach nie ma szczególnych regulacji dotyczących konwersji wierzytelności na kapitał zakładowy dłużnika. Prawo upadłościowe i naprawcze w art. 270 ust. 1 pkt 4 przewiduje jednak wprost taką instytucję jako jedną z form restrukturyzacji zobowiązań upadłego. Na gruncie kodeksu spółek handlowych jej dopuszczalność również nie powinna budzić wątpliwości.

Nie przesądza on jednak, czy w takiej sytuacji akcje (udziały) zostają objęte za wkład pieniężny czy niepieniężny. Mogą więc powstać co do tego wątpliwości. Problem ten rozstrzygnął Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 14 grudnia 2004 r. (FSK 2066/ 04).

Czytamy w nim: „o tym, czy konwersja wierzytelności przysługującej wspólnikowi wobec spółki na udziały przybierze postać wkładu pieniężnego lub niepieniężnego, decyduje treść uchwały Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników spółki”. Powinna więc o tym rozstrzygać  treść uchwały (zgromadzenia akcjonariuszy lub wspólników), a w przypadku konwersji wierzytelności w postępowaniu upadłościowym – treść zatwierdzonego przez sąd układu.

W rezultacie wierzyciel może w ramach konwersji swojej wierzytelności objąć akcje lub udziały dłużnika w zamian za wkład pieniężny albo niepieniężny. Rodzi to jednak odmienne konsekwencje.

Zgodnie z art. 12 ust. 1 pkt 7 ustawy o CIT nominalna wartość udziałów lub akcji w spółce kapitałowej objętych w zamian za wkład niepieniężny w innej postaci niż przedsiębiorstwo lub jego zorganizowana część jest przychodem podatkowym, który podlega opodatkowaniu. Jeżeli zatem konwertowana wierzytelność zostanie wniesiona jako wkład niepieniężny, to powstanie obowiązek podatkowy po stronie wierzyciela z tytułu objętych udziałów lub akcji dłużnika.

Przychód będzie równy nominalnej wartości objętych udziałów lub akcji, która często może być niższa od nominalnej wartości konwertowanej wierzytelności. Wartość aportowa wierzytelności może być bowiem niższa od jej wartości nominalnej ze względu na problemy dłużnika z jej uregulowaniem.

Jeżeli w ramach konwersji wierzytelności udziały lub akcje dłużnika zostaną objęte powyżej wartości nominalnej (agio), to nadwyżka ta nie jest przychodem dla celów podatku dochodowego.

Potrącenie może lepiej się opłacać

Możliwe jest też zastosowanie rozwiązania polegającego na tym, że konwertowana wierzytelność zostanie potrącona z wierzytelnością dłużnika powstałą w związku z objęciem jego udziałów lub akcji. Wykorzystując zatem cywilnoprawną instytucję potrącenia, obie wierzytelności zostaną potrącone do kwoty wierzytelności niższej. Zatem konwersja wierzytelności przybierze postać wkładu pieniężnego, a art. 12 ust. 1 pkt 7 ustawy o CIT nie znajdzie zastosowania.

W konsekwencji należy sądzić, że w takim przypadku konwersja wierzytelności nie rodzi obowiązku podatkowego w podatku dochodowym, niezależnie czy udziały lub akcje zostają objęte po wartości nominalnej czy też wyższej niż nominalna (tj. z agio).

Organy podatkowe pomimo początkowych wątpliwości (zob. np. interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie z 20 kwietnia 2010 r., IPPB3/ 423-63/11-4/AG) wydają się obecnie zgadzać, że konwersja wierzytelności w formie wkładu pieniężnego (tj. w ramach potrącenia wzajemnych wierzytelności) nie powoduje powstania przychodu dla celów podatku dochodowego.

Takie stanowisko przedstawiła m.in. Izba Skarbowa w Katowicach w interpretacji z 14 stycznia 2010 r. (IBPBI/2/ 423-1247/09/PP) czy w interpretacji z 28 marca 2011 r. (IBPBI/2/423-1923/ 10/AK). Jest to zatem rozwiązanie, które pozwala wierzycielowi na unikniecie dodatkowych obciążeń podatkowych w związku z konwersją. Ponadto  wydaje się, że w takim wariancie wierzyciel może objąć udziały lub akcje dłużnika w wysokości nominalnej wartości konwertowanej wierzytelności, choćby jej rynkowa wartość (zdolność aportowa) była niższa (np. z uwagi na trudności ze ściągnięciem), pod warunkiem że działanie takie nie będzie zmierzać do obejścia prawa.

Dłużnik nie ma przychodu

Z punktu widzenia dłużnika konwersja wierzytelności nie będzie powodować powstania przychodu podatkowego. Zgadzają się z tym organy podatkowe. Przykładem jest interpretacja Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 31 maja 2010 r. (ITP--B3/423-81a/10/MT).

Dłużnik nie zostaje bowiem zwolniony z długu, lecz jego zobowiązanie wygasa na skutek tzw. konfuzji (jeżeli konwersja przybierze postać wkładu niepieniężnego) lub zostaje potrącone z wierzytelnością przysługującą wobec wierzyciela (gdy konwersja przybierze postać wkładu pieniężnego).

W konsekwencji konwersja wierzytelności umożliwia dłużnikowi restrukturyzację portfela jego zobowiązań bez negatywnych konsekwencji w podatku dochodowym. Z uwagi na coraz większe trudności firm z terminowym regulowaniem ich zobowiązań handlowych można przypuszczać, że instytucja ta będzie nabierać znaczenia.

Co z odsetkami

Konwersja wierzytelności może obejmować również kwotę należnych odsetek. W takiej sytuacji na gruncie prawa podatkowego konwersja prowadzi do takich samych skutków, jakby odsetki zostały zapłacone (i to niezależnie, czy konwersja przyjmuje postać wkładu pieniężnego czy niepieniężnego). Potwierdzają to organy podatkowe. Przykładem jest interpretacja Izby Skarbowej w Katowicach z 15 maja 2009 r. (IBPBI/2/423-559/09/AP).

W związku z tym, po pierwsze, dłużnik w momencie przeprowadzenia konwersji będzie miał prawo wykazać na zasadach ogólnych koszty uzyskania przychodów w nominalnej wartości konwertowanych odsetek. Prawo to zależeć będzie jednak od wykazania, że odsetki dotyczą długu, który został zaciągnięty w celu osiągnięcia przychodów, zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów (tak np. interpretacja Izby Skarbowej w Katowicach z 3 kwietnia 2009 r., nr IBP--BI/2/423-14/09/MS).

Ponadto, jak wskazuje się w orzecznictwie sądów administracyjnych, fakt konwersji obejmującej również kwotę odsetek musi zostać w odpowiedni sposób udokumentowany. Potwierdza to m.in. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 25 stycznia 2012 r. (III SA/Wa 1332/11). Przy konwersji obejmującej kwotę odsetek należy pamiętać również o ograniczeniach wynikających z przepisów o niedostatecznej kapitalizacji.

Zgodnie z art. 16 ust. 7 ustawy o CIT do wartości kapitału zakładowego limitującej kwotę odsetek, która może być uznana za koszt uzyskania przychodów na gruncie przepisów o niedostatecznej kapitalizacji, nie wlicza się tej części kapitału, która została pokryta wierzytelnościami z tytułu pożyczek oraz z tytułu odsetek od tych pożyczek.

Poza tym nominalna wartość należnych odsetek w momencie ich konwersji jest przychodem podatkowym wierzyciela (tj. podmiotu obejmującego udziały lub akcje dłużnika). Sytuacja komplikuje się, jeżeli wierzyciel nie jest polskim rezydentem podatkowym. Wówczas do poboru zryczałtowanego podatku dochodowego z tytułu konwertowanych odsetek zobowiązany jest dłużnik (tj. spółka, której akcje lub udziały są obejmowane).

W takim przypadku konwersja powinna obejmować kwotę netto odsetek (tj. po potrąceniu odpowiedniej kwoty podatku). W przeciwnym razie dłużnik jako płatnik będzie ponosić odpowiedzialność z tytułu niewypełnienia obowiązku poboru podatku „u źródła”.

Jeśli zapłata odsetek następuje poprzez konwersję wierzytelności z tytułu odsetek na udziały lub akcje dłużnika, za dzień zapłaty odsetek należałoby uznać dzień objęcia udziałów lub akcji.

Autor jest doradcą podatkowym, aplikantem adwokackim w kancelarii Sołtysiński Kawecki & Szlęzak