Naruszanie interesów konsumentów i praktyki ograniczające konkurencję nie popłacają. Jak pisaliśmy w „Rz" z 20 stycznia 2012 r. („Rekordowa wysokość kar nałożonych na firmy"), Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył w ubiegłym roku niemal 400 mln zł kar na przedsiębiorców. To dwa razy więcej niż rok wcześniej. Sankcje są dotkliwe, a co gorsza, fiskus nie zgadza się na zaliczanie ich do kosztów uzyskania przychodów.

Za co może ukarać UOKiK? Przede wszystkim za praktyki ograniczające konkurencję. Mogą to być np. zmowy cenowe, czyli porozumienia firm dotyczące poziomu stosowanych cen.

Zagrożone powinny czuć się też firmy stosujące w umowach klauzule naruszające interesy konsumentów. Przykładowo niekorzystne dla klientów warunki zwrotu kosztów wycieczki, narażające na straty zasady odstąpienia od umowy z deweloperem czy też reguły zmiany wysokości prowizji i opłat bankowych.

Czy kary można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów? Fiskus twierdzi, że nie, i powołuje się na art. 16 ust. 1 pkt 18 ustawy o CIT (oraz art. 23 ust. 1 pkt 15 ustawy o PIT). Wynika z niego, że nie są podatkowym kosztem grzywny i kary pieniężne orzeczone w postępowaniu karnym, karnym skarbowym, administracyjnym i w sprawach o wykroczenia oraz odsetki od tych grzywien i kar.

Spójrzmy na jedną z interpretacji. UOKiK nałożył na spółkę karę za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję na krajowym rynku sprzedaży benzyny.

Spółka chciała ją zaliczyć do podatkowych kosztów, argumentując, że nie była wymierzona w postępowaniu administracyjnym. Jej zdaniem postępowanie antymonopolowe, ze względu na liczne odmienności, ma charakter procedury mieszanej, właściwej dla spraw z zakresu ochrony konkurencji. Kary nie można więc wyłączyć automatycznie z kosztów.

Ponieważ ten wydatek jest niezbędny do funkcjonowania spółki, twierdziła, że może go odliczyć od przychodu.

Warszawska Izba Skarbowa (interpretacja nr IPPB3/423-399/11-4/PK1)

nie zgodziła się z tym stanowiskiem. Podkreśliła, że kara jest skutkiem nieprzestrzegania przez przedsiębiorcę norm prawnych. Nie można więc uznać, że ten wydatek miał na celu uzyskanie przychodu. Zresztą i tak jest wyłączona z podatkowych kosztów na podstawie art. 16 ust. 1 pkt 18 ustawy o CIT.

Również Izba Skarbowa w Katowicach (interpretacja nr IBPB3/423-855/08/PC) potwierdziła, że kara nałożona za stosowanie praktyk ograniczających konkurencję nie może być kosztem uzyskania przychodów.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora p.wojtasik@rp.pl

Gerard Dźwigała, radca prawny i doradca podatkowy w kancelarii Dźwigała, Ratajczak & Wspólnicy

Kary nałożonej przez UOKiK nie zaliczymy do kosztów podatkowych. Często jednak zakwestionowanie działań firmy przez urząd powoduje konieczność innych wydatków. Może to być np. odszkodowanie za rozwiązanie umowy, zwrot kosztów poniesionych przez klienta czy też rekompensata za jego straty. Każdy taki wydatek należy odrębnie przeanalizować. Jeżeli jest konsekwencją prowadzonej działalności i nie ma charakteru sankcji, fiskus nie powinien negować odliczenia. Trzeba tylko pamiętać o wyłączeniach z kosztów kar i odszkodowań, przewidzianych w art. 16 ust. 1 pkt 22 ustawy o CIT (art. 23 ust. 1 pkt 19 ustawy o PIT).