[b]Ministerstwo Gospodarki[/b] w projekcie ustawy o ograniczaniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców [b]proponuje, aby przedsiębiorcy niezatrudniający wymaganej przez przepisy liczby niepełnosprawnych mogli wliczyć karną opłatę na PFRON do kosztów prowadzonej działalności.[/b]
Chodzi o opłatę zapisaną w art. 21 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=D6FF7A7B5B67418B45E59C2F284470DD?id=257066]ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych[/link].
Mówi on, że pracodawca zatrudniający co najmniej 25 pracowników w przeliczeniu na pełny wymiar czasu pracy jest obowiązany dokonywać miesięcznych wpłat na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) w wysokości kwoty stanowiącej iloczyn 40,65 proc. przeciętnego wynagrodzenia i różnicy między liczbą zatrudnionych zapewniających osiągnięcie wskaźnika zatrudnienia osób niepełnosprawnych w wysokości 6 proc. a rzeczywistym ich zatrudnieniem.
Przykładowo: jeśli firma zatrudnia 100 osób i nie ma wśród nich wymaganych sześciu niepełnosprawnych (6 proc. załogi), to musi wpłacać do PFRON przeszło 8 tys. zł miesięcznie. Łącznie wszyscy pracodawcy na polskim rynku wpłacili z tego tytułu do PFRON w zeszłym roku 3,4 mld zł.
Do tej pory te opłaty były dość dotkliwe dla przedsiębiorców, gdyż pomniejszały zysk z ich działalności. Dlatego Ministerstwo Gospodarki chce ułatwić im życie.
[srodtytul]Skreślony przepis[/srodtytul]
Stanie się tak za sprawą nowelizacji ustaw o [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=FB666005E6F959EB47139B49E170604C?id=133175]PIT[/link] i o [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=FB666005E6F959EB47139B49E170604C?id=172827]CIT[/link] w ten sposób, aby z przewidzianych w nich list wydatków, jakie nie mogą być uznane za koszty prowadzonej działalności, wykreślić wspomniane opłaty przewidziane w art. 21 ustawy o rehabilitacji (zmiana ma dotyczyć art. 16 ust. 1 pkt 36 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=115893]ustawy o CIT[/link] oraz art. 23 ust. 1 pkt 29 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=346580]ustawy o PIT[/link]). Da to im możliwość zaliczenia tych wydatków do kosztów prowadzonej działalności.
Zdaniem projektodawców obowiązek ich zapłaty jest szczególnie niekorzystny dla tych przedsiębiorców, którzy działają w branżach, w których niezwykle trudno znaleźć niepełnosprawnego pracownika z wymaganymi kwalifikacjami. Przedsiębiorcy muszą wówczas ponosić koszty związane z wpłatami na rzecz PFRON, nie mając jednocześnie możliwości ich uwzględnienia w ponoszonych obciążeniach podatkowych.
[b]Stworzenie takiej możliwości ma, zdaniem projektodawców, przynieść korzyści finansom publicznym, ponieważ dzięki tym oszczędnościom przedsiębiorcy stworzą nowe miejsca pracy.[/b]
[srodtytul]Nie wszyscy zyskają[/srodtytul]
Taka zmiana będzie jednak bardzo niekorzystna dla niepełnosprawnych. Obowiązek wnoszenia opłat dodatkowych na PFRON ma bowiem zachęcić przedsiębiorców do ich zatrudniania. Jeśli firma spełni wymóg zatrudnienia co najmniej 6 proc. niepełnosprawnych, to nie musi już płacić tej karnej składki (może się nawet upomnieć o dofinansowanie wynagrodzeń niepełnosprawnych pracowników).
- System wspomagania niepełnosprawnych został tak pomyślany, aby te opłaty były uciążliwe dla przedsiębiorców i dawały im bodziec ekonomiczny do zatrudniania takich osób - zauważa Włodzimierz Sobczak, prezes Krajowej Izby Gospodarczo-Rehabilitacyjnej. - Umożliwienie zaliczania karnej składki w koszty z pewnością zniweczy ten zamysł.
[ramka][i]Komentuje Edyta Sieradzka, dyrektor ds. dofinansowań w OBPON:[/i]
Możliwość wliczenia obowiązkowych wpłat na PFRON byłaby dla przedsiębiorców bardzo korzystna. Jeśli jednak taki zapis wejdzie w życie, spowoduje zmniejszenie zatrudnienia niepełnosprawnych. Zmniejszenie obciążeń może spowodować, że zwykli przedsiębiorcy wybiorą wpłaty na PFRON zamiast uciążliwości związanych z zatrudnianiem niepełnosprawnych. Chodzi tu nie tylko o przysługujące takim pracownikom dłuższe urlopy wypoczynkowe czy częstsze nieobecności w pracy związane z leczeniem. Zatrudnienie niepełnosprawnych oznacza bowiem także liczne kontrole, poczynając od inspekcji pracy, a na urzędach skarbowych kończąc.[/ramka]